Reklama

Pożegnali zabitego rapera

Setki fanów wzięło udział w tradycyjnej muzułmańskiej ceremonii ostatniego pożegnania rapera o pseudonimie Dolla, który został zastrzelony w połowie maja w Los Angeles.

21-letni Dolla naprawdę nazywał się Roderick Anthony Burton II. Został postrzelony w głowę przed centrum handlowym Beverly Center. Rana okazała się śmiertelna, a raper zmarł w pobliskim szpitalu, gdzie został przewieziony.

Dolla był uważany za nowy talent na scenie hiphopowej, miał podpisany kontrakt na wydanie płyty z należącym do Akona labelem Konvict Muzik.

Raper został pochowany w rodzinnej Atlancie. W uroczystości pożegnania wzięli udział członkowie rodziny, przyjaciele i fani. Wśród uczestników byli m.in. nagrywający również dla Konvict Muzik Ray Lavender i aktor Sam Jones III znany z "Smallville".

Reklama

Podejrzany o zabójstwo Dolli 23-letni Aubrey Berry z Atlanty przebywa obecnie w areszcie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zabić | zabójstwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy