Pezet odwołuje całą trasę koncertową
"Wszyscy mamy nadzieję, że Paweł jak najszybciej wróci do zdrowia i będzie kontynuował działalność sceniczną" - głosi oświadczenie Pezeta i jego menedżmentu. Warszawskiemu hiphopowcowi grozi nawet kalectwo.
W niedzielę (1 grudnia) wieczorem na Facebooku pojawiło się oświadczenie o odwołaniu trasy koncertowej warszawskiego hiphopowca. Powodem są ciągnące się od dłuższego czasu kłopoty z kręgosłupem Pezeta.
"W związku z pogarszającą się sytuacją zdrowotną Pawła, podjęliśmy wspólnie decyzję o wstrzymaniu aktywności koncertowej i większości obowiązków zawodowych, do czasu przeprowadzenia leczenia operacyjnego i zakończenia kilkumiesięcznej rehabilitacji" - czytamy.
"Wszystkie, zaplanowane w grudniu koncerty, również te przeniesione z listopada zostają odwołane. Styczniowa trasa po USA oraz kolejne zaplanowane imprezy również nie odbędą się, jak to wcześniej zapowiadano. Zakupione bilety na grudniowe imprezy można zwracać w miejscach wskazanych przez właściwych organizatorów w danych miastach, kontaktując się bezpośrednio z nimi".
Menedżment hiphopowca ogłosił, że w tej chwili nie wiadomo, kiedy Pezet powróci do pełnej sprawności.
w czerwcu w rozmowie z "Przekrojem" ujawnił swoje problemy ze zdrowiem.
"Jestem od czterech lat zakwalifikowany do operacji, ale się boję. Istnieje duże ryzyko pooperacyjnej niepełnosprawności, różnych powikłań, które nie muszą, ale mogą się wydarzyć" - tłumaczy obawy przed operacją.
"To siedzenie na bombie. Niby jestem teraz na wysokiej fali, ale mam tę lampkę z tyłu głowy" - podkreślał jeden z najpopularniejszych polskich raperów.