Reklama

Oddali aż 11 strzałów!

Samochód, którym podróżował amerykański raper Young Buck, został ostrzelany. Ranna została dziewczyna hiphopowca.

Incydent miał miejsce w niedzielę (4 marca) o 3.30 nad ranem czasu lokalnego, kiedy to Young Buck wraz z Kenyettą Rainey wracali z klubu La Bamba.

Nagle, przy prowadzonym przez rapera cadillacu escalade, zatrzymał się chevrolet tahoe, z którego oddano aż 11 strzałów. Tylko jeden z nich był celny i na szczęście niegroźny. Ranna Kenyetta Rainey została opatrzona w szpitalu i wypuszczona do domu.

Jak twierdzi policja, Young Buck wraz z partnerką był uczestnikiem kłótni w klubie. Gdy gorącą dyskusję przerwali ochroniarze lokalu, obie strony sporu opuściły La Bambę. Czy później doszło do strzelaniny? Policja na razie nie potwierdza tej hipotezy.

Reklama

Dodajmy, że Young Buck nie ma ostatnio dobrej passy. Raper w 2011 roku został aresztowany pod zarzutem nielegalnego posiadania broni palnej. Proces w tej sprawie rozpocznie się w kwietniu, a hiphopowcowi grozi kara więzienia.

Raper ma również poważne kłopoty finansowe, bo zalega z niezapłaconym podatkiem. Sąd zmusił rapera do sprzedaży domu, a także wszystkich posiadanych aktywów.

Young Buck, który swego czasu występował w dowodzonym przez 50 Centa składzie G-Unit, ma na koncie trzy solowe albumy. Najpopularniejszy z nich "Straight Outta Cashville" (2004 r.) przekroczył nakład 2 mln egzemplarzy.

Czytaj recenzje płytowe na stronach INTERIA.PL!

Twórz z nami nowy serwis z tekstami piosenek - Teksciory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ranni | raper | Young Buck | strzelanina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy