Mezo powraca do hip hopu
Poznański raper Mezo prezentuje teledysk do tytułowego utworu z płyty "Herezje", która ma być jego powrotem do hip hopu. Jak odbierze ten ruch środowisko hiphopowe?
Album "Herezje" trafi do sklepów 27 marca, równocześnie z drugą, bardziej popową płytą zatytułowaną "Słowo ma moc".
Produkcją hiphopowego materiału zajął się WDK, za skrecze odpowiada DJ Spox, a za miks i mastering Tabb. Oprawa graficzna albumu należy do Sewera.
"To będzie rapowy album z klasycznymi hiphopowymi podkładami i raczej technicznymi zwrotkami. Mimo, tego nie ma rewolucji w moim poglądach, więc można się spodziewać M.E.Z.O. czyli Motywacja, Energia, Zapał i Optymizm" - zapowiada.
"Wreszcie mam sporo czasu, żeby się tym zająć i mam z tego dużą frajdę. Na pewno album trafi do bardziej wyrobionych odbiorców i liczę, że znajdzie się trochę takich osób. Na bitach Tabb, Don, Dj Spox, Tfk" - mówi o "Herezjach" Mezo.
Klipu do tytułowego numeru przygotowała rozrywana wrocławska Grupa#13.
"Herezje" (zarówno singel, jak i cała płyta) mogą być zaskoczeniem dla osób, które znają Meza tylko z popowego oblicza.
"Po wypuszczeniu pierwszego singla usłyszałem głosy próbujące interpretować mój powrót jak chęć poprawy swojego wizerunku w hiphopowym środowisku, chęć przypodobania się rapowej publice. Nic podobnego" - wyjaśnia Mezo na swoim blogu.
"Płytę rapową zapowiadałem co najmniej od 3 lat i np. bit do singla Herezje powstał 4 lata temu, a że album wychodzi dopiero w 2009 spowodowane jest tym, że wcześniej nie miałem na to czasu, byłem leniwy, miałem inne projekty na głowie itp. Mea culpa!" - podkreśla.
A co Wy sądzicie o hiphopowym obliczu Meza? Czekamy na Wasze głosy i komentarze!
Zobacz teledyski Mezo na stronach INTERIA.PL!