Reklama

Kanye West kontra Jimmy Kimmel. Boki zrywać

Gwiazdor hip hopu Kanye West po raz kolejny udowodnił, że nie ma za grosz poczucia humoru.

Popularny prezenter Jimmy Kimmel stał się wrogiem numer jeden Kanye Westa. Czym podpadł raperowi? Wyemitował żartobliwy materiał, w którym dzieci cytują fragmenty wywiadu hiphopowca.

Kanye West uznał to za zniewagę i opublikował na swoim profilu na Twitterze serię obraźliwych uwag na temat Jimmy'ego Kimmela.

Prezenter, ku rozbawieniu widzów, odczytał te wiadomości na antenie.

"Jimmy Kimmel, postaw się w mojej sytuacji. O nie, to by oznaczało, że miałbyś dużo dobrych ci...k w swoim życiu" - brzmiał jeden z postów.

"Wiem, widziałem wideo" - spuentował Kimmel, nawiązując do sekstaśmy Kim Kardashian, obecnej dziewczyny rapera.

Chwilę wcześniej Jimmy Kimmel ujawnił, że wściekły Kanye West zadzwonił do niego na komórkę.

Reklama

"Powiedział, że mam do wyboru dwie opcje: albo przeproszę na antenie, albo... to była właściwie jedyna opcja. Stwierdził, że moje życie będzie dużo lepsze, jeśli go przeproszę" - zrelacjonował rozbawiony Kimmel.

"Doczekałem się: znalazłem się w centrum raperskiej wojny. Zawsze o tym marzyłem" - oznajmił na koniec prezenter.


Zobacz teledyski Kanye Westa na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West | Jimmy Kimmel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama