Reklama

Eminem żałuje

Eminem, który został niedawno uznany najwybitniejszym żyjącym raperem, rozlicza się ze swoim dawnym wizerunkiem.

35-letni artysta podzielił się z prasą fragmentami swojej autobiografii zatytułowanej "The Way I Am".

"Kiedy patrzę na siebie z początków kariery, wydaje mi się, że byłem zbyt agresywny, zbyt głośny. Miałem w sobie potrzebę bycia zauważonym. Kiedy czytam swoje stare wywiady, zastanawiam się, dlaczego byłem taki ekstremalny, taki wściekły" - pisze Eminenem.

Raper wspomina sytuację, kiedy przystawił swojemu fanowi pistolet do twarzy, tylko dlatego, że ten za nim szedł.

"Pistolet nie był naładowany, ale to nic nie znaczy. Mój temperament był poza wszelką kontrolą. Dzięki Bogu, miałem w sobie wystarczająco dużo samokontroli, by nie spowodować tragedii" - relacjonuje skruszony gwiazdor, który przymierza się do wydania pierwszego od czterech lat albumu.

Reklama

Zobacz teledyski Eminema na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eminem | Artysta | Marshall Bruce Mathers III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy