Reklama

Bojkot MTV za zdradę

Raper Kanye West postanowił bojkotować stację MTV po tym jak po raz kolejny został zignorowany podczas rozdania jej nagród.

Kanye West był w tym roku nominowany aż do pięciu nagród MTV VMA przyznawanych za najlepsze teledyski, jednak znowu nie dostał żadnej.

Tuż po ceremonii rozdania tych prestiżowych wyróżnień, która odbyła się w niedzielę 9 września w Las Vegas, raper przed kamerami oskarżył szefów MTV o dyskryminowanie go:

"To już dwa lata pod rząd... Dajcie szansę czarnemu człowiekowi" - stwierdził.

Następnego dnia udzielając wywiadu nowojorskiej stacji radiowej Z100 West zaatakował także organizatorów nagród MTV VMA za wyzyskiwanie powracającej po kilkuletniej przerwie gwiazdy pop Britney Spears, która otworzyła ceremonię źle przyjętym występem:

Reklama

"Wykorzystali Britney, pomagając zakończyć jej karierę. Kiedy Britney otwierała show to pod koniec było mi jej tak żal. Człowieku, to brudna gra. Ta gra cię przeżuje, po czym wypluje" - wyznał raper.

West dodał też, że czuje się zdradzony przez szefów MTV i zadeklarował, że nigdy nie będzie już współpracować z tą stacją. Na początek odwołał swoje występy w MTV, które miały odbyć się w tym tygodniu w związku z premierą jego najnowszej płyty "Graduation".

Przypomnijmy, że w listopadzie 2006 roku, podczas rozdania europejskich nagród MTV, West wdarł się na scenę po tym, jak przegrał w kategorii "Najlepszy teledysk roku" i przerwał przemowę zwycięzców.

Zobacz teledyski Kanye Westa na stronach INTERIA.PL!

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West | Kanye | West | raper | bojkot | MTV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy