Ms Dynamite

Ms Dynamite
data urodzenia
26 kwietnia 1981
pochodzenie
Wielka Brytania
imię i nazwisko
Niomi McLean-Daley
3,3
Oceń
Głosy
35

Biografia

Ms Dynamite czyli Niomi McLean-Daley wychowała się wraz z licznym rodzeństwem w północnym Londynie. Od dziecka była otoczona muzyką, gdyż jej mama - z pochodzenia Szkotka, nauczycielka w szkole podstawowej - uwielbiała roots, reggae i soul. Jej ojciec jest natomiast z Jamajki.

Pasje muzyczne rodziców odbiły się potem w twórczości córki. Oprócz tego Niomi zawsze słuchała hip-hopu i do dziś ceni jego twórców, których uważa za ludzi, którzy mają dużo do powiedzenia i wiedzą, jak to robić.

Niomi bez trudu dostała się na wymarzone studia - antropologię społeczną w Sussex University. Zamiast kariery naukowej wolała jednak oddać się muzyce - ryzyko się opłaciło - najpierw występowała w klubach jako MC, gdzie zyskała opinię jednej z najlepszych specjalistek w tej branży. Miała także swój program w jednej z pirackich stacji radiowych, prowadziła też program telewizyjny poświęcony czarnej muzyce. Następnie z sukcesem wydała debiutancki singiel - "Booo!".

W 2002 roku Ms Dynamite skupiła się na wyprodukowaniu swojego pierwszego albumu, zatytułowanego "A Little Deeper". Album był nagrywany w Miami, Nowym Jorku i na Jamajce, a promował go singiel "It Takes More... ". Płyta wywołała prawdziwą burzę - dziennikarze i fani zgodnie okrzyknęli brytyjską wokalistkę sensacją, a ona sama uhonorowana została prestiżową nagrodą Mercury Prize za najlepszy debiut roku.

Gdy była na samym szczycie popularności i sławy, artystka zniknęła ze sceny, by urodzić dziecko. Powróciła dopiero w 2005 roku, podczas wielkiego koncertu Live 8 w Londynie. Jej występ należał do najlepszych w trakcie tego niezwykłego koncertu, zorganizowanego w Hyde Parku.

Natomiast jesienią tego samego roku ukazał się drugi album Ms Dynamite, zatytułowany "Judgement Days". O tym albumie wokalistka powiedziała: "Nie wiem, jak to opisać, wychowałam się na tak wielu gatunkach muzycznych, że czasem ludzie nie zauważają nawet ich wpływu. Chwilami brzmi bardziej soulowo, w innym momencie trochę jak reggae, a czasem jak rock'n'roll z lat 60. Szczerze nie wiem, jak sklasyfikować ten album. To po prostu cała ja".

Albumy (1)