Reklama

W grupie siła. 10 polskich składów rapowych, na których powrót czekają słuchacze

W czasach, gdy forsuje się indywidualności, coraz więcej raperów samodzielnie realizuje swoje wizje artystyczne, nie łącząc się w grupy z kolegami po fachu. Nie zapominajmy jednak, że w przeszłości mieliśmy sporo składów, które tworzyły historię i trzymały poziom, toteż odbiorcy z chęcią usłyszeliby od nich coś nowego. Poniżej prezentujemy dziesięć ekip, które swego czasu zawładnęły odtwarzaczami entuzjastów rapu.

W czasach, gdy forsuje się indywidualności, coraz więcej raperów samodzielnie realizuje swoje wizje artystyczne, nie łącząc się w grupy z kolegami po fachu. Nie zapominajmy jednak, że w przeszłości mieliśmy sporo składów, które tworzyły historię i trzymały poziom, toteż odbiorcy z chęcią usłyszeliby od nich coś nowego. Poniżej prezentujemy dziesięć ekip, które swego czasu zawładnęły odtwarzaczami entuzjastów rapu.
Fokus i Rahim po śmierci Magika zakończyli działalność Paktofoniki /Krzysztof Kaniewski /Reporter

Brudne Serca

W 2005 roku światło dzienne ujrzały dwa materiały, które miały niebagatelny wpływ na rodzimy rap z podziemia: "Najebawszy" Smarki Smarka oraz "Obskurw King" Zkibwoya. Po dziesięciu latach trzeba powiedzieć wprost: dekadę temu los okrutnie zażartował z fanów gorzowian, bo jak inaczej nazwać sytuację, w której członkowie Brudnych Serc wydają w jednym czasie niekwestionowane klasyki, by ostatecznie nigdy nie stworzyć pełnoprawnego materiału pod szyldem BRD? Poprzednia formacja (Coś Mądrego) i jej dokonania to niestety nie ten rozmiar kapelusza...

Reklama

Dinal

Opolski skład Dinal wzniósł gierki słowne i sposób składania wersów na poziom nieosiągalny dla znakomitej większości raperów. Nic więc dziwnego, że fani z utęsknieniem czekają na kolejne utwory Wankza, Mejdeja i Urbka. Utwory, które na 99% się nie pojawią. Pierwszy z panów rozwija swoją karierę uniwersytecką, drugi tworzy z Nin'Jah Okoliczny Element, trzeci zaś sporadycznie gra na imprezach w roli DJ'a i tak samo rzadko pojawia się na płytach innych artystów.

Fenomen

Na przełomie tysiącleci niezwykłą popularność osiągnęli artyści związani z szeroko pojętą ulicą. Beneficjentami tego stanu rzeczy byli przez lata członkowie Fenomenu. Jeszcze kilka lat temu zdarzało się im dogrywać pojedyncze zwrotki na projekty innych raperów, ale również tworzyć kawałki w pojedynkę. Czy warszawiacy wrócą? Ciężko wyrokować, bo tak naprawdę nie muszą. Dość powiedzieć, że Ekonom jest właścicielem bardzo dobrze prosperującego portalu muzycznego.

Flexxip

Gdy w jednym z tekstów, jakie ukazały się na naszych łamach, pojawiło się zdanie, iż to Mes był jaśniejszą postacią w tym duecie, niemal od razu podniosły się głosy sprzeciwu. To tylko pokazuje, jak dobrze dobrali się Typ wraz z Emilem Blefem i jak wielu słuchaczy mogliby przyciągnąć do siebie, gdyby zdecydowali się na comeback. Po ostatnich doniesieniach, że Blef został dyrektorem kreatywnym w agencji They.pl, trudno uwierzyć, że Flexxip wypuści cokolwiek nowego.

Grammatik

Przez warszawskiego Grammatika przewinęły się same sławy i już ten fakt może świadczyć o tym, iż grupa była poważnym graczem na scenie rapowej. I byłaby nadal, gdyby nie zdecydowała się przestać nagrywać. Jedyną nadzieję na kolejne nagrywki przyniosły wieści o reaktywowaniu kariery przez Jotuze. A więc kto wie - może za jakiś czas, a może kiedyś... Czekamy.

Kasta Skład

Z jednej strony zawirowania personalne, z drugiej - rozkwit działalności wrocławskiego Blend Records. Twórczość Kasta Składu zamknęła się w zaledwie dwóch, ale przy tym bardzo znaczących krążkach. Z nieskrywaną przyjemnością słuchało się linijek wyrzucanych ramię w ramię przez Waldemara Kastę oraz donGURALesko. Nawet po tych kilkunastu latach taka kolaboracja byłaby w najgorszym przypadku interesująca, a co mówić wtedy?

Paktofonika

Samobójcza śmierć Magika zmieniła wszystko. Będący na ustach wszystkich Paktofonika straciła ogniwo, którego nie było jak zastąpić, dlatego Fokus i Rahim zajęli się solowym projektami, wypuszczając na koniec "Archiwum Kinematografii". Za PFK ciągnie się więc legenda, która już dawno wykroczyła poza samą muzykę, o czym najdobitniej świadczy film "Jesteś Bogiem". Spektakularnego powrotu nie będzie, więc przynajmniej miejmy nadzieję, iż nikt nie wpadnie na pomysł, by do składu dołączyć Fejza i ugrać jeszcze coś dzięki tej marce.

Pijani Powietrzem

Ściulani Luftem byli niejednoznaczni. Można ich określić mianem alternatywy, ale takiej, która może z powodzeniem trafiać do masowego odbiorcy. Nawet to nie zapewniło jednak Fokusowi i Śliwce Tuitam odpowiedniego rozgłosu, toteż projekt został zarzucony. Po latach wiemy już, że "Zawieszeni w czasie i przestrzeni" pojawili się na rynku za wcześnie - na ich chilloutowy, spalony sznyt słuchacze nie byli odpowiednio przygotowani.

Stare Miasto

Kiedy na legalu pojawia się 16-latek, siłą rzeczy kieruje na siebie spojrzenia branży i wszelkich entuzjastów, ciekawych tego, czy szansa nie została dana młodzianowi zbyt wcześnie. Warszawskie Stare Miasto spłaciło jednak kredyt zaufania z nawiązką, a dla samego Dizkreta stało się trampoliną do naprawdę konkretnej kariery. 

Zobacz klip "Jak się poruszać po mieście":

ZIP Skład

Wypisanie wszystkich grup, jakie powstały na bazie ZIP i za jego przyczyną, graniczy z cudem. Powstały w stolicy konglomerat ulicznych stylów inspirował i inspiruje do tej pory tych, którzy chcą tworzyć chodnikową lirykę. Nie ma się co dziwić - nigdy wcześniej i nigdy później nie było kolektywu, który odcisnąłby tak mocne piętno na rozwoju całego rapu w naszym kraju. Jeśli kiedyś powstanie nowy materiał tego składu, będzie to oznaczało tylko jedno: dobre czasy nadchodzą wielkimi krokami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Flexxip | Grammatik | Paktofonika
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy