Przegląd premier płytowych na 2018 roku – świat
Kto zdominuje światowe listy przebojów? Czym zaskoczy Justin Timberlake? Czy Nicki Minaj w końcu udobrucha fanów nowym albumem? I kto z mniej znanych wypłynie na szerokie wody? Zapraszamy na przegląd tegorocznych premier płytowych.
W 2017 roku swoje płyty wydały m.in. Katy Perry, Taylor Swift, Demi Lovato, Miley Cyrus i Kelly Clarkson, czyli - jakby nie patrzeć - najwyższa półka światowego, kobiecego popu. W tym roku na pierwszym planie pokażą się te wokalistki, które chętnie zajęłyby miejsce swoich bardziej utytułowanych koleżanek.
Rok od mocnego uderzenia i z niemal pewną jedynką na liście Billboard rozpocznie Camila Cabello. Patrząc na szał, jaki wybuchł wokół "Havany", już teraz można spodziewać się co najmniej dobrych wyników sprzedażowych. Na pewno lepszych niż rezultaty jej byłego zespołu z płytą "Fifth Harmony", co pokazuje przykład Zayna z singlem "Pillowtalk" i jego prztyczka w nos One Direction w 2016 roku (utwór trafił na szczyt listy Billboard, czego nie dokonała żadna piosenka 1D). Czy płyta "Camila" zawróci w głowie nie tylko fanom, ale i dziennikarzom? Przekonamy się wkrótce - premiera debiutu zaplanowana jest już na 12 stycznia.
Z kolejnymi datami, nawet orientacyjnymi jest już dużo trudniej. Selena Gomez co jakiś czas prezentuje nowe single, pokazując, że ostatnie miesiące to nie tylko walka z chorobą, ale i intensywna praca w studiu. Nieco podobną historię (problemy zdrowotne, uporządkowanie spraw prywatnych) ma również Kanadyjka Avril Lavigne, która w 2017 roku zapowiedziała, że usłyszymy o niej szybciej, niż myślimy (i wcale nie będzie to kolejna odsłona teorii spiskowej o jej śmierci).
Sporo mówi się również o nowej płycie Ariany Grande, która pod koniec zeszłego roku wrzuciła wymowne nagranie ze studia. Wokalistka, jak sama stwierdziła, zaraz po trasie koncertowej nie robiła sobie wakacji i natychmiast rozpoczęła przygotowania do nowej płyty.
"Expectations" to tytuł debiutanckiego krążka Bebe Rexhy, znanej w przeszłości z pisania tekstów dla największych gwiazd. Tytułowe "oczekiwania" mają zapewne fani wokalistki, których ta od roku zwodzi premierą czegoś więcej niż krótkich EP-ek (a te w świat w 2017 roku Beba wypuściła dwie).
Bardzo mgliście na horyzoncie rysują się także nowe płyty Rihanny (przebąkiwał o niej m.in. Diplo, jednak wokalistka ma obecnie sporo innych zajęć i może jednak nie znaleźć czasu na muzykę), Lady Gagi i Beyonce (o jej płycie mówi się w kontekście współpracy z Jayem-Z).