Oni odeszli: Lemmy, David Bowie, Prince i inni
Świat muzyki w ciągu ostatnich 12 miesięcy poniósł wielkie straty - wśród zmarłych znaleźli się m.in. Lemmy (Motorhead), David Bowie, Prince, sir George Martin, Keith Emerson, Scott Weiland, Natalie Cole, Bogusław Kaczyński czy Piotr Grudziński z grupy Riverside.
Poniższe zestawienie, to tylko niewielka część smutnej wyliczanki, ale to właśnie śmierć poniższych osób związanych z muzyką (wokalistów, muzyków, kompozytorów, autorów tekstów i popularyzatorów muzyki) niezwykle mocno poruszyła tysiące osób na całym świecie.
48-letni rockman zmarł w Bloomington w stanie Minnesota podczas trasy koncertowej z własnym zespołem The Wildabouts. Scott Weiland zmarł na skutek "przypadkowego przedawkowania" narkotyków. Raport koronera wymienia zatrucie mieszanką kokainy, etanolu i MDA. Wśród czynników, które doprowadziły do śmierci znalazły się także choroba serca i astma.
Od lat wokalista znany z grup Stone Temple Pilots i Velvet Revolver zmagał się z uzależnieniem od narkotyków. Wielokrotnie próbował uwolnić się od nałogów, ale kuracje odwykowe nie przyniosły rezultatów.
24 grudnia 2015 r. niezmordowany Lemmy obchodził swoje 70. urodziny. Dwa dni później dowiedział się, że choruje na agresywny nowotwór, a po kolejnych dwóch dniach zmarł. "Jestem już chory od pytań typu: 'Czy ty umrzesz?'. To już naprawdę stare, takie gadanie. Czuję się dobrze i zamierzam dać z siebie wszystko. Miewam lepsze i gorsze dni, ale ostatnio miewam się dobrze" - mówił jeszcze niedawno Lemmy.
Lider grupy Motorhead w ostatnim czasie miał poważne kłopoty zdrowotne - w 2013 r. przeszedł operację serca (wszczepiono mu specjalne urządzenie regulujące tempo bicia serca), Kilmister zmagał się też z poważną cukrzycą. Na skutek błagalnych sugestii lekarzy wówczas odstawił też swojego ukochanego Jacka Danielsa (przerzucił się na... wino). Problemy ze zdrowiem sprawiły, że zespół musiał odwoływać część koncertów.
Córka legendarnego Nat King Cole'a zmarła z powodu niewydolności serca. W ostatnich latach stan zdrowia 65-letniej wokalistki znacznie się pogorszył - przeszła wirusowe zapalenie wątroby typu C, a także wystąpiły u niej powikłania po przeszczepie nerki. W latach 80. miała poważne problemy z narkotykami, co mocno wyhamowało jej karierę.
Największy sukces osiągnęła wydana w 1991 roku płyta "Unforgettable... with Love", która sprzedała się całym świecie w nakładzie ponad pięciu milionów egzemplarzy. Dzięki niemu Natalie zdobyła nagrody Grammy w najważniejszych kategoriach: album roku i nagranie roku. Tytułowym utworem była kompozycja stworzona wraz z jej ojcem.
Dwa dni po swoich 69. urodzinach zmarł jeden z najwybitniejszych artystów - David Bowie. Od dłuższego czasu walczył z rakiem wątroby, od ponad dekady nie koncertował. O chorobie wiedzieli tylko jego najbliżsi.
Dokładnie w dniu swoich urodzin wydał płytę "Blackstar", która przez wielu fanów i krytyków została uznana za jedną z najlepszych w jego bogatej dyskografii.
W wieku 73 lat w Las Vegas zmarł Rene Angelil, mąż i menedżer Celine Dion. To on odkrył talent wokalistki (miała wówczas 12 lat) - przez wiele lat kierował jej karierą i wprowadził ją na światowe estrady.
Menedżer od dłuższego czasu chorował na raka gardła - pierwszy raz wykryto u niego tę chorobę w 1999 r. To dla niego Celine przerwała wówczas karierę.
Współzałożyciel amerykańskiej grupy The Eagles, która sprzedała ponad 150 mln płyt. Gitarzysta, wokalista, kompozytor współtworzył największe przeboje tego zespołu wraz z perkusistą i wokalistą Donem Henleyem. Glenn Frey z powodzeniem nagrywał też solo (m.in. "The Heat is On" z filmu "Gliniarz z Beverly Hills").
Jako przyczynę śmierci 67-letniego muzyka podano powikłania związane z reumatoidalnym zapaleniem stawów, wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego i zapaleniem płuc.
73-letni krytyk był niezwykle cenionym publicystą muzycznym i konferansjerem, popularyzatorem opery, operetki i muzyki poważnej w Polsce, teoretykiem muzyki i pianistą, absolwentem Akademii Muzycznej w Warszawie.
Krytyk muzyczny większość 2015 r. spędził w szpitalu na rehabilitacjach. Wszystko przez udar, którego doznał w 2007 roku i po którym miał sparaliżowaną połowę ciała i problemy z mówieniem. Udało mu się jednak powrócić do sprawności. Stan zdrowia Kaczyńskiego uległ pogorszeniu pod koniec 2015 r. Wówczas doznał kolejnego udaru i trafił do szpitala.
"Moim największym sukcesem w życiu jest to, że udało mi się zrealizować moje dziecięce marzenia. Chciałem być artystą, chciałem być sławny, chciałem, aby świat leżał u moich stóp - a to wszystko dzięki muzyce" - mówił o sobie Kaczyński.
Znany z wielkiego przeboju lat 80. "Wonderful Life" wokalista Black zmarł na skutek obrażeń, których doznał w wypadku samochodowym. 53-letni wokalista (naprawdę nazywał się Colin Vearncombe) od 10 stycznia przebywał w szpitalu w stanie śpiączki. Od wypadku nie odzyskał już przytomności.
Brytyjską grupę Viola Beach tworzyli Kris Leonard (wokal, gitara), River Reeves (gitara), Tomas Lowe (bas) i Jack Dakin (perkusja). W samochodzie razem z nimi podróżował również ich menedżer Craig Tarry.
Wszyscy zginęli w wypadku samochodowym, do którego doszło w nocy z 13 na 14 lutego, w Sodertajle na przedmieściach Sztokholmu. Auto, którym jechali muzycy Viola Beach, nie zatrzymało się przed zamykającym się mostem zwodzonym i najpierw uderzyło w barierki zabezpieczające, potem w podnoszący się most, a następnie spadło do kanału z wysokości blisko 30 metrów. Do dziś nie udało się ustalić przyczyn tragicznego wypadku (w krwi kierowcy nie wykryto śladów alkoholu ani narkotyków).
Warszawski progrockowy kwartet to jedna z najpopularniejszych polskich formacji na świecie - regularnie koncertująca poza Polską, ciesząca się statusem gwiazdy tego gatunku. Śmierć niespełna 41-letniego gitarzysty dla wielu była szokiem. Dzień przed śmiercią Piotr Grudziński uczestniczył w koncercie Winery Dogs w Warszawie. Jako przyczynę zgonu podano nagłe zatrzymanie krążenia.
We wrześniu Riverside ogłosił, że będzie kontynuował działalność jako trio - bez gitarzysty. Pamięci Piotra Grudzińskiego zadedykowano instrumentalną, kompilacyjną płytę "Eye of the Soundscape", na której znalazły się m.in. ostatnie nagrania autorstwa gitarzysty.
Legendarny producent, nazywany "Piątym Beatlesem" miał 90 lat. George Martin był producentem niemal wszystkich nagrań słynnej grupy, a jego pomysły na aranżacje zostały użyte m.in. w "Yesterday" oraz "A Day in the Life". Ponadto wspomagał zespół jako muzyk studyjny.
Współpracował także m.in. z Ellą Fitzgerald, Gerry & The Peacemakers, Cillią Black, Americą, Little River Band, Eltonem Johnem, Kate Bush, Celine Dion, Ultravox oraz Kennym Rogersem. Zaproszono go również do współpracy przy dwóch filmach o przygodach Jamesa Bonda. Wyprodukował utwory "Goldfinger" Shirley Bassey oraz Paula McCartneya i Wings "Live and Let Die".
W 1988 roku za zasługi muzyczne został Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego, a w 1996 roku uhonorowano go tytułem szlacheckim. W 1999 roku Martin trafił do Rockandrollowego Salonu Sław.
Mistrz instrumentów klawiszowych znany przede wszystkim z rockowej supergrupy Emerson, Lake & Palmer popełnił samobójstwo w wieku 71 lat. Brytyjski artysta cierpiał na chorobę zwyrodnieniową prawej ręki - do gry na klawiszach mógł używać tylko ośmiu palców. W 2010 roku muzyk przeszedł operację. Zmagał się również z depresją.
Pierwsze sukcesy w latach 60. odnosił z grupą The Nice, która łączyła rock progresywny, jazz i muzykę klasyczną. Pod koniec tamtej dekady Emerson do swojego instrumentarium włączył syntezator Mooga i był pierwszym muzykiem, który korzystał z niego na scenie. Klawiszowiec z supergrupą Emerson, Lake & Palmer sprzedał ok. 30 mln płyt, stając się jedną z gwiazd rocka progresywnego.
W ciągu ponad trzech dekad kariery sprzedał ponad 100 mln płyt. W dorobku miał m.in. siedem statuetek Grammy i Złoty Glob. Wokalista, kompozytor, multiinstrumentalista miał 57 lat. Jego ciało znaleziono w windzie w budynku, gdzie mieściło się jego studio nagraniowe.
Wiadomość o śmierci Prince'a błyskawicznie rozprzestrzeniła się w mediach społecznościowych - w ciągu godziny opublikowano ponad 2,6 mln wpisów na Twitterze.
Tydzień przed śmiercią Prince trafił do szpitala, gdy po koncercie pilot jego samolotu musiał awaryjnie lądować w Illinois w związku ze złym stanem zdrowia amerykańskiego wokalisty i muzyka. Lekarze wówczas podali, że przyczyną była "paskudna odmiana grypy".
Jako przyczynę zgonu "Księcia" podano przedawkowanie opioidów. Ostatnio dochodzenie policyjne w tej sprawie utajniono do czasu rozpoczęcia postępowania karnego lub kwietnia 2017 roku (w zależności kiedy wystartuje postępowanie).
Były perkusista Megadeth zmarł na serce w wieku 51 lat. Muzyk przewrócił się na scenie podczas występu ze swoim zespołem OHM w jednym z klubów w Los Angeles. Mimo interwencji pogotowia, zmarł w karetce wiozącej go do szpitala.
Nick Menza grał w Megadeth w latach 1989-98 (płyty "Rust in Peace", "Countdown to Extinction", "Youthanasia" i "Cryptic Writings"). Do metalowej grupy powrócił na kilka miesięcy w 2004 r.
22-letnia uczestniczka amerykańskiej edycji "The Voice" zginęła od ran postrzałowych. Została zaatakowana, gdy rozdawała autografy po swoim koncercie w Orlando.
Wokalistka zdobyła popularność w telewizyjnym show, w którym zajęła ostatecznie 3. miejsce (była w drużynie Adama Levine'a).
Gorzowski gitarzysta najmłodszym z artystycznego rodzeństwa Bałdychów. 29-letni muzyk współpracował z wieloma gwiazdami polskiej sceny muzycznej (Urszulą Dudziak, Grażyną Auguścik, Krystyną Prońko, Wojciechem Pilichowskim). Nagrał również płytę ze swoim bratem, znanym skrzypkiem jazzowym Adamem Bałdychem.
Pionier muzyki elektronicznej w Polsce, legendarny kompozytor miał 84 lata. W 1958 roku stworzył Studio Eksperymentalne Polskiego Radia - jedno z takich pierwszych w Europie. Był jednym z pierwszych realizatorów muzyki elektronicznej w Polsce. Uważa się go za współtwórcę tzw. szkoły elektroakustycznej.
Były frontman popularnej w latach 80. brytyjskiej grupy Dead or Alive zmarł w wieku 57 lat na atak serca. Wokalista znany był ze swojego androgynicznego wizerunku. W 2000 r. przeszedł zabieg chirurgii estetycznej (m.in. usta, nos, policzki), po latach przyznał jednak, że nie był on do końca udany.
Wystąpił w reality show "Celebrity Big Brother". W połowie września 2016 r. przypomniał się w telewizyjnym programie "Celebrity Botched Up Bodies", gdzie ujawnił, że miał ok. 300 operacji plastycznych.