Reklama

Mieczysław Fogg: Bardziej młodzieżowy niż myślisz

Czy ponadczasowy piosenkarz może stać się idolem gimbusów i studentów? Tak! Mieczysław Fogg ze swoją twórczością nie miałby problemu z dotarciem do młodzieży. Wystarczy wsłuchać się w niektóre jego piosenki.

Czy ponadczasowy piosenkarz może stać się idolem gimbusów i studentów? Tak! Mieczysław Fogg ze swoją twórczością nie miałby problemu z dotarciem do młodzieży. Wystarczy wsłuchać się w niektóre jego piosenki.
Mieczysław Fogg zmarł 25 lat temu, ale jego piosenki nadal są aktualne /  /AKPA

Mieczysław Fogg (czyli Mieczysław Fogiel) urodził się 30 maja 1901 roku w Warszawie, która stała się jego ukochanym miastem. Tam też zmarł 3 września 1990 roku. "Śpiewająca mrówa", bo tak wielu nazywało go ze względu na jego pracowitość, w trakcie swojej długiej kariery zagrał kilkanaście tysięcy koncertów (w tym w Europie, Stanach Zjednoczonych i Australii) oraz nagrał mnóstwo niezapomnianych przebojów.

Kariera muzyczna szła u niego z poświęceniem i patriotyzmem. Fogg podtrzymywał swoimi piosenkami na duchu walczących żołnierzy, działał w AK i organizował tajne komplety. Za swoje działania na polu sztuki i walki o wolną Polskę był wielokrotnie odznaczany. Występował do 86. roku życia - co jest sytuacją bez precedensu w dziejach polskiej estrady.

Reklama

Fogga znają pokolenia, jednak obecnie można odnieść wrażenie, że najmłodsi mają mnóstwo innych idoli. Kto słuchałby bowiem jakiegoś "dziadka", który zmarł zaraz po 1989 roku.

Otóż być może nie wszyscy wiedzą, ale w Mieczysław Fogg był absolutnym królem życia i w jego tekstach można znaleźć ponadczasowe mądrości, które są w stanie trafić nawet do nastolatków.  Oto przykłady:

"To ostatnia niedziela" - kosze są najtrudniejsze

Piosenka skomponowana przez Jerzego Petersburskiego wraz z tekstem Zenona Friedwalda stała się najpopularniejszą piosenką Fogga. "Tango samobójców", opowiada o nieszczęśliwej miłości i o mężczyźnie, który po rozstaniu chętnie by ze sobą skończył. Czy tak się dzieje, nie wiemy, tekst zostawia bowiem sporo pola do interpretacji.

Fogg mógłby zbić piątkę z wieloma nastolatkami, którzy też przeżywają zawody miłosne. Artysta po części pokazuje, jak można rozstać się z klasą.

Posłuchaj utworu "To ostatnia niedziela":

"Gwiżdżę na wszystko" - YOLO

"Gwiżdżę na wszystko - śmieję się w Słońce/Wódka jest zimna - usta gorące" to mógłby być fragment tekstu polskiego rapera, a nie gwiazdy polskiej estrady. Jednak Fogg miał do wielu spraw dystans, co podkreśla w tej kompozycji. Być może Foggowi daleko jest do motta "You only live once", ale na pewno nie można muzykowi zarzucić, że brakuje mu luzu. Młodzież, która uwielbia przecież niczym się nie przejmować, mogłaby sobie puścić "Gwiżdżę na wszystko" zamiast numerów Drake’a.

Posłuchaj utworu "Gwiżdżę na wszystko":

"Gramofonofanka" i "Tango milonga" - melanżu trwaj

"Tango milonga" stało się popularne tak naprawdę dzięki Foggowi, który po drugiej wojnie światowej postanowił zinterpretować utwór Petersburskiego i Własta. Do przeboju słynnego artysty tańczyły tysiące, jeżeli nie miliony Polaków na różnego rodzaju dancingach. W połączeniu z piosenką "Gramofonofanka", gdzie główna bohaterka nic nie robi sobie z narzekań sąsiadów i puszcza muzykę z gramofonu w dzień i w nocy, "Tango milonga" może stanowić idealny start na każdej imprezie.

"Posłuchaj utworu "Gramofonofanka":

"Zgubiłem dzień" - po melanżu ciężko jest

Macie czasem tak, że impreza jest tak dobra, że kończy się nie w sobotę, ale w poniedziałek. Na "zgubiony dzień" cierpi niejedna osoba, która w piątek wychodzi zaszaleć. Gdyby luźno zinterpretować utwór "Zgubiłem dzień" Fogga, można dojść do wniosku, że jemu też zaplątał się gdzieś dzień, w trakcie którego poznał bardzo przyzwoitą dziewczynę.

Posłuchaj utworu "Zgubiłem dzień":

"Bo to się zwykle tak zaczyna" - szybkie związki

W tej piosence Fogg w bardzo sympatyczny sposób pokazuje, jak szybka jest droga od miłości do całkowitej obojętności. Pewne grono nastolatków zapewne mogłoby zgodzić się ze słowami piosenki. Szkolne związki często bowiem wydają się niektórym niemal na zawsze, a po jakimś czasie okazuje się, że to po prostu szybka, szczeniacka miłość.

Posłuchaj utworu "Bo to się zwykle tak zaczyna":

"Całuję twoją dłoń, madame" - bądź dżentelmenem

Tutaj rada od Mieczysława Fogga dla młodych. Nie musicie być niegrzecznymi chłopcami. Na dłuższą metę to się nie opłaca. Bądźcie dżentelmenami. Bohater tego tekstu był nim zawsze, co niejednokrotnie ratowało mu skórę.

Posłuchaj utworu "Całuję twoją dłoń, madame":

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy