Reklama

Elton John w Krakowie: Pożegnanie z Polakami godne króla (relacja i zdjęcia)

Jak streścić ponad 50-letnią karierę w trakcie jednego koncertu? Tak, jak robi to Elton John. Koncert w krakowskiej Tauron Arenie był doskonałym podsumowaniem jego artystycznego życia i pożegnaniem godnym króla.

Jak streścić ponad 50-letnią karierę w trakcie jednego koncertu? Tak, jak robi to Elton John. Koncert w krakowskiej Tauron Arenie był doskonałym podsumowaniem jego artystycznego życia i pożegnaniem godnym króla.
Elton John zachwycił w Krakowie i pożegnał się z polskimi fanami /Beata Zawrzel /INTERIA.PL

2019 to rok znaczący w karierze i życiu Eltona Johna. Artysta kontynuuje swoją kilkuletnią trasę "Farewell Yellow Brick Road". Zanim na dobre pożegna się z koncertowaniem, by poświęcić swój czas rodzinie, zwiedzi cały świat ze swoim ogromnym, epickim show.

Oprócz tego już 16 maja odbędzie się światowa premiera biograficznego filmu "Rocketman", opowiadającego między innymi o pierwszych latach kariery młodego Reginalda Kennetha Dwighta i rozpoczęciu współpracy z Berniem Taupinem. W rolę Eltona Johna wcielił się Taron Egerton, z którym zresztą muzyk miał okazję spotkać się na planie filmu "Kingsman: Złoty krąg". 

Reklama

"Take Me To The Pilot" z drugiego albumu "Elton John" z 1970 roku, "Tiny Dancer" z "Madman Across the Water" z 1971 roku, "Philadelphia Freedom" z "Captain Fantastic and the Brown Dirt Cowboy" z 1975 roku czy "I Guess That's Why They Call It the Blues" z albumu "Too Low for Zero" z 1983 roku. Podróż w czasie, którą John serwuje podczas pożegnalnej trasie to szalona wycieczka przez kolorowe lata 70., rock, blues, mnóstwo symboli i odniesień, także do środowisk LGBTQ i walki z AIDS, w której artysta od lat aktywnie uczestniczy.

O ważnych sprawach dla głównego bohatera wieczoru przypominały także klipy i zdjęcia wyświetlane za jego plecami. W trakcie szczególnie przejmującego "Border Song" na ekranach pojawiły się czarno-białe fotografie, wśród nich Lech Wałęsa niesiony na rękach protestujących robotników.

Kilkanaście tysięcy osób zgromadzonych w Tauron Arenie nie czekało tylko na największe przeboje Sir Eltona Johna. Tłum czerpał radość z każdej frazy śpiewanej i zagranej przez zespół Brytyjczyka, z każdego jego gestu, a te przeważały nad wypowiadanymi zdaniami. Artysta dziękował za przyjęcie, za wiele lat wsparcia - podziękowania były może i wyuczone, ale nadal wzruszające i szczere. 

Usadowiona na krzesełkach publiczność w punkcie kulminacyjnym koncertu, podczas "The Bitch is Back" postanowiła zburzyć konwenanse i ruszyć pod samą scenę do tańca. Wcześniej nie zabrakło tych najbardziej znanych z całej twórczości artysty hitów - "Rocket Man (I Think It's Going to Be a Long, Long Time)", "Candle in the Wind" czy nieśmiertelne "I'm Still Standing".

Przez cały koncert, od punktualnego rozpoczęcia aż po pożegnanie, Rocketmanowi udawało się utrzymać największe emocje w ryzach. Te jednak na sam koniec puściły, a w oczach gwiazdora pojawiły się łzy wzruszenia. Podziwiam, bo i tak długo wytrzymał - ponad 2,5 godziny koncertu, nad którym od samego początku wisiała atmosfera pożegnania. 

Ekipa zajmująca się wizualną częścią widowiska pod sam koniec uraczyła nas wybranymi kadrami z życia artysty. Na ekranach pojawiły się zdjęcia z młodości, migawki z dawnych koncertów, portrety najbliższych, w tym obecnego partnera, kadry z kreskówek takich jak "South Park" czy "Simpsonowie", w których legendarny muzyk miał swój udział, zdjęcia z wielkimi tego świata, a także fotografie fanów artysty. Wyposażonych w fikuśne marynarki, buty na koturnie, pióra, cekiny, kryształki i charakterystyczne świecące okulary.

Eltonki królowały zresztą podczas krakowskiego show, którego epilogiem były długie napisy końcowe. Chwilę wcześniej główny bohater zniknął na tle kolorowej, kiczowatej wizualizacji, idąc ku idyllicznej krainie, w której czeka go zasłużony odpoczynek. Sir Elton John, you will be missed.

Setlista z koncertu w Krakowie:

"Bennie and the Jets"
"All the Girls Love Alice"
"I Guess That's Why They Call It the Blues"
"Border Song"
"Tiny Dancer"
"Philadelphia Freedom"
"Indian Sunset"
"Rocket Man (I Think It's Going to Be a Long, Long Time)"
"Take Me to the Pilot"
"Sorry Seems to Be the Hardest Word"        
"Someone Saved My Life Tonight"
"Levon"
"Candle in the Wind"
"Funeral for a Friend/Love Lies Bleeding"
"Burn Down the Mission"
"Daniel"
"Don't Let the Sun Go Down on Me"
"The Bitch Is Back"
"I'm Still Standing"
"Crocodile Rock"
"Saturday Night's Alright For Fighting"

Bis:

"Your Song"
"Goodbye Yellow Brick Road".


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elton John | koncert w Polsce | Tauron Arena Kraków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy