Reklama

Elton John walczy z AIDS

To jeden z najbardziej zaangażowanych artystów w walkę ze śmiertelną chorobą, jaką jest AIDS. Jego działania i wiara w to, że można ją pokonać, jest imponująca i budująca! W przyszłym roku fundacja Eltona Johna będzie obchodzić 25-lecie swojego istnienia. Mamy wyjątkową okazję do świętowania tej rocznicy razem z artystą, podczas jego koncertu w Polsce, 9 lipca, w sopockiej Operze Leśnej.

1 grudnia obchodzimy Światowy Dzień AIDS. Elton John od ponad 25 lat udowadnia, że robi wszystko, by świat wygrał z tą okrutną chorobą. Setki milionów dolarów, jakie zebrał i sam przekazał na ten szczytny cel oraz współpraca z organizacjami na wszystkich kontynentach, to bezsprzeczny dowód na to, że Sir Elton poświęcił mnóstwo czasu i włożył całe swoje serce w wojnę z AIDS. Początkowo angażował się w wiele projektów oraz akcji inicjowanych przez inne fundacje, mające na celu właśnie walkę z tą chorobą. Przykładem może być duże przedsięwzięcie z 1985 roku, gdy razem z innymi wyśmienitymi artystami, takimi jak Stevie Wonder, Dionne Warwick, czy Gladys Knight, nagrał singiel "That’s What Friends are For". Dochód z tej piosenki przeznaczono na fundację American Foundation for AIDS Research. Jednak dopiero bezpośrednie zetknięcie się z chorobą w swoim otoczeniu, skłoniło go do samodzielnego działania i to na światową skalę!

Reklama

A wszystko zaczęło się od Ryana White’a, nastolatka chorego na hemofilię, który zaraził się wirusem podczas transfuzji krwi. Chłopiec stał się międzynarodowym symbolem dziecięcej walki z tą chorobą, po tym jak władze szkoły wyrzuciły go z powodu nosicielstwa HIV. Wojna z systemem spowodowała nagłośnienie jego przypadku w mediach. Wielu znanych artystów stanęło po jego stronie i razem z nim walczyło o jego prawa. Elton John także wspierał Ryana. Był też ostatnią osobą, która odwiedziła chorego nastolatka w szpitalu. Chłopiec zmarł w kwietniu 1990 roku. Następnie w listopadzie 1991 roku odszedł przyjaciel Eltona - wybitny muzyk i wokalista - Freddie Mercury. Artysta zmarł w wyniku powikłań wywołanych przez AIDS. Poruszony tymi obydwoma wydarzeniami Elton John, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Rok po śmierci Freddiego, założył fundację Elton John AIDS Foundation, finansującą programy ds. profilaktyki HIV i AIDS, jak i przeciwdziałania uprzedzeniom oraz dyskryminacji względem ludzi chorych na AIDS, niosącą pomoc zakażonym, a także wspierającą osoby żyjące z ryzykiem zakażenia wirusem HIV.

Organizacja rozpoczęła swoją działalność w 1992 roku, w Stanach Zjednoczonych i zajmuje się problemami obydwu Ameryk i Karaibów. Rok później uruchomił fundację w Wielkiej Brytanii. Odział brytyjski z kolei działa na terenach Afryki, Azji i Europy. Obydwa oddziały organizują liczne akcje, eventy, prowadzą zbiórki, które dotychczas przyniosły ponad 350 milionów dolarów wpływów. Wszystkie te pieniądze trafiają do potrzebujących, przeznaczane są na programy, kampanie, działania profilaktyczne oraz pomoc już zakażonym.

W przyszłym roku Fundacja Eltona Johna będzie obchodzić 25 lat swojego istnienia. Jej wkład w walkę z AIDS oraz w pomoc potrzebującym, jest nieoceniona. Ale to wszystko nie miałoby miejsca, gdyby nie tak silne zaangażowanie samego Sir Eltona Johna. To on walczy, dyskutuje i współpracuje z zastępem polityków, artystów, działaczy społecznych i przyjaciół oraz organizacji rządowych na całym świecie. A przede wszystkim wierzy, że z AIDS możemy w końcu wygrać. “Tej choroby nie uleczy cudowna szczepionka. Pokonać ją mogą jedynie otwarte serca i umysły. I dzięki wspólnym wysiłkom możemy złamać społeczne bariery i zacząć budować mosty współczucia" - podsumowuje artysta.

Sam Elton John także przeznaczył na ten cel wiele  swoich cennych przedmiotów. W 2006 roku zostały zlicytowane na aukcji internetowej jego dwa czerwone fortepiany z Las Vegas, a w 1993 roku sprzedał swoją kolekcję 48 000 płyt! Zbiórki podczas charytatywnych przyjęć organizowanych przez Eltona Johna osiągają zawrotne kwoty. Podczas jednej z imprez, które odbywają się w jego posiadłości w Windsorze, w lipcu 2001 roku, zebrał 1,3 miliona dolarów. A dwa lata później w domu aukcyjnym Sotheby’s, wystawił na sprzedaż wyposażenie swojej rezydencji w Londynie. Ponad 400 przedmiotów znalazło nowych właścicieli, a dochód osiągnął ponad 2 miliony dolarów.  Już od dwunastu lat, co roku, sprzedaje również swoje używane ubrania. Elton John w wielu przypadkach, także sam wykłada pieniądze. Przykładem może być zakup 120 motocykli dla służb medycznych w Lesotho. Każdego roku organizuje bal charytatywny "White Tie & Tiara", na którym odbywa się aukcja zebranych drogocennych przedmiotów od różnych znanych osobistości. Zlicytowane  prezenty podczas takiego jednego wydarzenia, potrafią osiągnąć łączną kwotę nawet 5 milionów dolarów. Jego książka "Love is the cure" to także jego wyraz walki z tą okrutną chorobą. Podkreśla w niej, jak ważna w pokonaniu AIDS są miłość, zrozumienie, szacunek i współczucie.

W Polsce pozostaje bardzo dużo do zrobienia w temacie walki z HIV i AIDS. Podstawowym problemem jest fakt, że ogromna większość ludzi, uważa, że ta sprawa ich nie dotyczy. Jak podają badania, blisko 90% dorosłych Polaków nigdy nie wykonało testu na obecność HIV.  W ramach działalności swojej fundacji Elton John jeszcze nie zawitał do Polski. Jednak, już w lipcu przyszłego roku, zagra koncert w Sopocie i może to będzie doskonała okazja, żeby porozmawiać z nim o szerszej współpracy jego organizacji z polskimi przedstawicielami, działającymi na rzecz walki z AIDS.

Bilet na koncert w Sopocie kupisz tutaj

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy