Zmiany w Indios Bravos

26 października na rynek trafi trzeci już album formacji Indios Bravos "Peace!". Obok 12 premierowych nagrań na płytę trafią także koncertowe wersje utworów "I Know" (zarejestrowany w klubie Stodoła w roku 2004) oraz "Here, Where I'm" (z koncertu w radiowej Trójce z 2006 roku).

W kilku nagraniach można usłyszeć Dziun, a gościnnie na klawiszach w dwóch utworach zagrał sam Andrzej Smolik.

Album "Peace!" zamyka pewien etap w historii zespołu, ponieważ zespołowi zmienia i muzykę i skład:

"Zwolennicy jamajskiego reggae będą nią z pewnością rozczarowani, ale ci, którzy po prostu kochają muzykę za emocje, które niesie, a nie za przynależność do określonego gatunku powinni być usatysfakcjonowani" - pisze zespół.

"Kochamy reggae, lecz chyba trochę inne niż to obecnie modne. Dla nas muzyka należy do sfery sacrum, i choć nie ulega wątpliwości, że jest też formą rozrywki, to kładziemy nacisk na jej bardziej mistyczną stronę".

Indios Bravos nie chcą bezmyślnie powtarzanie wciąż tych samych muzycznych grepsów i są otwarci na różne inspiracje.

- Większość piosenek z tej płyty jest utrzymana w klimacie reggae, ale muzyka reggae to tylko jedna z naszych inspiracji, najważniejsza, ale nie jedyna. Obok niej pojawia się blues, psychodeliczny rock, a momentami nawet coś na kształt poezji śpiewanej - w rozmowie z portalem INTERIA.PL.mówił lider grupy, Piotr Banach.

Po czterech latach współpracy grupę opuścili klawiszowiec Przemek Filipkowski i perkusista Tomek Kubik. Zastąpili ich nowy klawiszowiec, Marcin Łuczyński oraz współpracujący już z zespołem perkusista Lech Grochala.

Zobacz teledyski Indios Bravos na stronach INTERIA.PL!