Reklama

Wzorowo przeciętni

Midlake "The Courage Of Others", Bella Union

"The Trials Of Van Occupanther" to był album! Cóż, jeżeli na "The Courage Of Others" Midlake chcieli zdystansować się od tamtego arcydzieła, to mają za swoje.

W 2006 roku znani nielicznym Midlake, z również znanego nielicznym Denton w Teksasie, dowiedli, że soft rock niekoniecznie musi oznaczać słodkawe flaki z olejem, dla 40-latków udających fanów hard rocka. Sięgając do przeznaczonych dla mas płyt The Eagles czy Fleetwood Mac, Midlake uszyli zgrabną wersję słonecznego, gitarowego folk-popu, dodając do "The Trials Of Van Occupanther" rdzewiejący smutek z albumów Neila Younga i trochę kalifornijskiej psychodelii. Choć brzmi to mało oryginalnie, tamta płyta była prawdziwym klejnotem, wciągającym bogactwem brzmień i świetnymi kompozycjami. Przy okazji Midlake niezamierzenie zapoczątkowali modę na brodaty indie folk w kraciastych koszulach, a śladami "The Trials Of Van Occupanther" podążyli Fleet Foxes czy Bon Iver, by wymienić najwybitniejszych.

Reklama

Słuchając "The Courage Of Others", trudno uciec wrażeniu, że trzeci album Midlake jest - to alternatywa łączna - wtórny lub nudny. Wywołujące gęsią skórkę na "The Trials Of Van Occupanther" akustyczne pasaże, wokalne harmonie czy dynamiczne wejścia gitary elektrycznej tym razem wywołują - znów alternatywa łączna - zakłopotanie lub znudzenie. Od rozpoczynającego płytę "Acts of Man", aż po finalny "In the Ground" słuchamy tych samych usypiających patentów. Efekt jest oczywiście jakże odmienny od bogactwa "Van Occupanther" - zamierzone jednolitość i spójność okazały się monotonią i jednostajnością. Momentami dopada mnie przygnębiające wrażenie, że przez ponad 42 minuty słucham jednej i tej samej piosenki.

Dlaczego wciąż do znudzenia przywołuję "The Trials Of Van Occupanther", pisząc o "The Courage Of Others"? Bo Midlake tamtym albumem pozwolili o sobie myśleć, jako o kolejnym wybitnym gitarowym zespole. Niestety, zamiast następnego arcydzieła, otrzymaliśmy 11 zwyczajnych piosenek, które wyróżniają się jedynie przeciętnością - o ile przeciętność może w jakikolwiek sposób wyróżniać.

4/10

Czytaj recenzje płytowe na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy