Reklama

Wypadek lidera Fall Out Boy

Gdyby kózka nie skakała...

Basista Pete Wentz podczas niedzielnego (28 października) koncertu chicagowskiej formacji w Nowym Orleanie złamał stopę.

O wypadku poinformował sam lider Fall Out Boy na swoim blogu, przy okazji ujawniając zdjęcie złamanej nogi.

"Każdy, kto był na tym koncercie widział, że szalałem na scenie. A skończyło się tak, że złamałem jedną z kości w stopie" - pisze Pete.

Pomimo wypadku artysty, Fall Out Boy nie zamierzają odwoływać najbliższych koncertów:

"Gramy dalej. Staram się teraz o takie obuwie, w którym mógłbym chodzić mając gips. A moja stopa? Ma teraz wielkość małego samochodu!" - śmieje się Wentz.

Reklama

"Do tych, którzy przyjdą na nasze koncerty - nie zapomnijcie po wszystkim podpisać mi się na gipsie" - apeluje basista.

Zobacz teledyski Fall Out Boy na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | wypadku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy