Reklama

Wyclef Jean: The Fugees powrócą

Wyclef Jean, amerykański raper, członek formacji The Fugees, po raz kolejny w ostatnich tygodniach dał swym fanom nadzieję, że słynny zespół znów wejdzie razem do studia. Jean ujawnił, że stanie się to już na początku przyszłego roku i wszyscy powinni już zacząć oszczędzać pieniądze na nowy album.

Podczas swej ostatniej wizyty w Toronto, Wyclef spotkał się z dziennikarzami. Jednym z najczęściej zadawanych mu pytań było właśnie to dotyczące przyszłości The Fugees.

Odpowiedź zawsze brzmiała jednakowo: "To jedna z tych wyjątkowych sytuacji, kiedy istnieje zespół, w którym każdy jest świetny w tym, co robi. Nic więc dziwnego, że mamy swoje kariery solowe i przebiegają one tak dobrze. Wiemy jednak, że są fani, którzy mówią - 'Gdyby teraz razem weszli do studia, to efekt byłby niesamowity'. Sami sobie z tego zdajemy sprawę. Dlatego mówię wam, że to na pewno się zdarzy. Zaczynajcie już odkładać pieniądze".

Reklama

Wyclef Jean, Pras Michel i Lauryn Hill, członkowie The Fugees, mają już na swym koncie albumy solowe. Pomimo rozdmuchiwanego przez prasę konfliktu między muzykami, Jean nie może doczekać się ponownego spotkania w studiu z pozostałą dwójką.

"Bardzo chcę nagrać kolejny album z The Fugees. Nie ma miedzy nami żadnej wojny, my po prostu przekazujemy to, co myślimy, poprzez muzykę".

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Wyclef Jean | nowy album | Guardian | studia | jean | Neluset Wyclef Jean | Fugees
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy