Reklama

Wokalistka boi się sławy

Brytyjska wokalistka Florence Welch (projekt Florence and the Machine) wyznała, że boi się rozpoznawalności.

W ostatnim czasie piosenkarka gościła kilka razy na szczycie brytyjskiej listy bestsellerów płytowych z debiutanckim albumem "Lungs". Przyczyniło się to do sporego wzrostu popularności Brytyjki.

23-letnia Welch narzeka, że nie jest gotowa, by stać się osobą znaną m.in. z powodu kompleksów związanych z wyglądem. Wokalistka boi się, że źle zniesie negatywne komentarze na swój temat.

"Przeraża mnie myśl o sławie. Popularność ma mnóstwo negatywnych aspektów. Trzeba być gotowym na zmierzenie się z ludźmi wrogo do ciebie nastawionymi. A mnie łatwo zranić" - opowiada Florence.

Reklama

"To nie jest dobry zawód dla zdrowia moich nerwów. Czy ja naprawdę muszę opowiadać o swojej wadze? Jestem krytyczna w stosunku do siebie. Cokolwiek zrobię, mój wewnętrzny głos nigdy nie mówi Dobra robota, tylko zazwyczaj się wścieka" - wyznała wokalistka.

Zobacz klip do singla "Rabbit Heart" (Raise It Up)"

Czytaj także:

Brytyjska debiutantka w Polsce

Bolesna poprawność

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: boja | Wielka Brytania | Florence Welch | Florence & The Machine | sławy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy