Reklama

Vena Valley przerabia Republikę

Pochodzący z Częstochowy zespół Vena Valley nagrał swoją wersję piosenki "Mamona" grupy Republika. To zapowiedź nowego wizerunku formacji.

Nowy singel, nowa oprawa wizualna, nowy menedżer i nowy producent - w zespole Vena Valley zaszło ostatnio sporo zmian. Interesami grupy zajęła się fotografka i menedżerka Żaneta Siaczyńska, współpracująca wcześniej z m.in. Moonlight. To ona jest odpowiedzialna za nowy wizerunek Veny.

Zespół wziął na warsztat przebój Republiki - "Mamona" (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl). "Ponadczasowy tekst i niezapomniany riff były jednak tylko punktem wyjścia, z którego zespół pod okiem producenta Pawła Gawlika wyruszył we własną stronę" - czytamy.

Reklama

"Za pieniądze można kupić zegar, ale nie czas, można kupić książkę, ale nie wiedzę. Mając pieniądze kupisz krew, ale nie zdrowie. Za pieniądze można zdobyć pozycję, ale nie szacunek. Za pieniądze można kupić prawie wszystko oprócz prawdy i najszlachetniejszych wartości - bezwarunkowej wiary w czystą miłość i nie skalane pieniądzem szczęście. Tego samego również pragnę w muzyce i jeśli jest ona dla mnie bezcenną wartością, to pragnę wyrażać ją wprost bez kłamstw" - tłumaczy Justyna Krysiak, wokalistka Vena Valley.

"Nasz wybór utworu 'Mamona' jest zwróceniem uwagi na problem błogosławionej mamony. Jest to hołd dla zespołu Republika a przede wszystkim dla Grzegorza Ciechowskiego. Tekst 'Mamony' jest nadal aktualny i idealnie pasuje do naszych czasów, gdzie wszystko wartościowane jest przez pryzmat pieniędzy. Nie ukrywamy, że Vena Valley zaczęła się zmieniać i wychodzić z cienia undergroundu. Wielu ludzi może teraz uważać, że robimy to wyłącznie dla MAMONY i właśnie do nich kierowana jest ta piosenka" - mówi Justyna Krysiak.

Wspomniany wcześniej Paweł Gawlik to producent, multiinstrumentalista, kompozytor, realizator dźwięku mający na koncie współpracę z m.in. grupami KSU, Analog, O.N.A., T.Love, Kult, Lady Pank, Kasią Kowalską, Magdą Femme czy Ryszardem Rynkowskim.

"Wielkim wyzwaniem było zmierzyć się z legendą - Grzegorzem i Republiką. Zdecydowałem się na to, ponieważ ekipa Veny zachwyciła mnie energią i pasją. Przypomniało mi się moje wejście do KSU w 1999 roku. Vena wykonała kawał dobrej roboty i wróżę im pasma samych sukcesów i oczywiście... mamony" - komentuje z uśmiechem Paweł Gawlik.

Posłuchaj Vena Valley w serwisie Muzzo.pl.

Zobacz teledysk do utworu "Libido"!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | Vena Valley | Republika
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy