Reklama

Ucieknie z Ameryki?

Wokalista grupy R.E.M., Michael Stipe, grozi wyprowadzką ze Stanów Zjednoczonych.

Znany z lewicowych sympatii Stipe powiedział, że w wypadku zwycięstwa w listopadowych wyborach prezydenckich Johna McCaine'a, kandydata Republikanów, opuści Amerykę.

"Służył temu krajowi i wykonał świetną robotę. Z tego powodu mam szacunek dla McCaine'a" - komentuje wokalista R.E.M., który aktywnie wspiera demokratycznego kandydata Baracka Obamę.

"Jednak McCain nie jest dobrym materiałem na prezydenta" - przekonuje Stipe.

"Jeśli wygra, to ja wyprowadzam się do Wielkiej Brytanii" - wokalista "zagroził" na koniec.

Podobne deklaracje na krajowym podwórku składał m.in. Michał Wiśniewski, który planował emigrację w przypadku wygranej PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych.

Reklama

Zobacz teledyski R.E.M. na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ameryk | wokalista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy