Reklama

To już jest wojna

Reaktywowana niedawno grupa The Verve przyłącza się do protestu zainicjowanego przez Robbiego Williamsa przeciwko wytwórni EMI.

Liczba artystów, którzy krytykują wytwórnię EMI, wzrasta w zastraszającym tempie. Do Robbiego Williamsa, Paula McCartney'a i grupy Coldplay doszedł niedawno zespół Richarda Ashcrofta.

Po owocnych wspólnych spotkaniach i wyprzedanej na pniu brytyjskiej trasie koncertowej, muzycy grupy zapowiedzieli wydanie nowego albumu. Niestety, w wyniku perturbacji jakie przeżywa wielka wytwórnia, The Verve zawieszają plany wydawnicze.

The Verve kazali fanom czekać na premierowy album od 1997 roku, kiedy to pojawiła się płyta "Urban Hyms", zaliczana do najważniejszych wydawnictw lat 90. zeszłego stulecia. W tej sytuacji powstaje pytanie jak długo jeszcze słuchacze będą się musieli wytrwać w cierpliwości zwłaszcza, że formacja podczas koncertów prezentowała już nowe, gotowe do zarejestrowania piosenki.

Reklama

Delegacja menedżmentu grupy The Verve oraz Jazz Summers, opiekujący się Snow Patrol, spotkali się we wtorek (15 stycznia) w Kensington z nowym szefem labelu.

Summers wyznał, że jest wściekły na sposób w jaki firma traktuje artystów, zwłaszcza jeśli chodzi o wypłacanie wynagrodzenia. Menedżer uważa, że przewodzący obecnie firmie Guy Hands nie ma pojęcia o muzycznym biznesie.

Zobacz teledyski The Verve na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojny | wojna | Verve
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy