Sinead O'Connor ostrzega Miley Cyrus
Kontrowersyjna wokalistka Sinead O'Connor napisała list do wywołującej skandale obyczajowe piosenkarki Miley Cyrus. "Muzyczny show-biznes chce uczynić z ciebie prostytutkę" - ostrzega młodszą koleżankę.
Po tym, jak w wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone" amerykańska piosenkarka Miley Cyrus (20 l.) oświadczyła, że jej kontrowersyjny klip "Wrecking Ball" inspirowany był teledyskiem "Nothing Compares 2 U" Sinead O'Connor (46 l.), irlandzka wokalistka postanowiła napisać do młodej gwiazdy.
"Bardzo martwię się o ciebie po tym, jak osoby z twojego otoczenia przekonały cię lub utwierdziły cię w przekonaniu, że występowanie nago i lizanie młota w klipie jest w jakikolwiek sposób 'cool'" - czytamy w otwartym liście umieszczonym na oficjalnej stronie Sinead O'Connor.
Irlandzka artystka, która od lat walczy z muzycznym show-biznesem, nie ma wątpliwości, że osoby kierujące karierą Miley Cyrus chcą ją jedynie wykorzystać.
"Przemysł muzyczny ma cię w głębokim poważaniu, jak zresztą nas wszystkich. Uczynią z ciebie prostytutkę za każdą cenę" - napisała.
"Zachęcam cię, byś wysłała zdrowsze sygnały do swoich wielbicieli. Oni i ty jesteście więcej warci od tego, co obecnie dzieje się w twojej karierze. Poza tym grzecznie zwolnij każdego matko***cę, który nie ostrzegł cię, bo oni zupełnie się tobą nie przejmują" - poradziła w swoim stylu Sinead O'Connor.
