Reklama

Red Hoci: To już pewne

Josh Klinghoffer oficjalnie został ogłoszony nowym muzykiem Red Hot Chili Peppers. Zastąpił gitarzystę Johna Frusciante, który nieoczekiwanie opuścił "Papryczki" w połowie grudnia 2009 roku.

Pierwszy koncert bez Frusciante odbędzie się 29 stycznia na gali MusiCares w Los Angeles, na której tytułem "Człowieka roku" zostanie wyróżniony Neil Young. Klinghoffer - towarzyszący Red Hotom na koncertach (m.in. w Chorzowie w 2007 roku) - właśnie potwierdził, że to on został następcą Frusciante.

"Mentalnie John wymeldował się z zespołu już dawno temu. Jest zainteresowany własną twórczością, własnymi albumami. Ta cała machina, jaką jest wielki rockowy zespół, już nie budzi w nim ekscytacji" - opowiadał niedawno informator.

Nowy muzyk "Papryczek" wspierał na scenie m.in. Becka, PJ Harvey, Butthole Surfers i Gnarls Barkley. Nagrywał wraz ze swoim przyjacielem i poprzednikiem w Red Hotach, zarówno solowe płyty, jak te pod szyldem Ataxia. Brał udział także w nagraniu ostatniej solowej płyty Frusciante - "The Empyrean" (2009).

Reklama

Późną jesienią "Papryczki" po dwuletniej przerwie mieli zająć się tworzeniem nowego materiału. Perkusista Chad Smith zapowiadał, że następca "Stadium Arcadium" (2006) może pojawić się pod koniec 2010 roku.

Zobacz Josha Klinghoffera z Red Hot Chili Peppers z Chorzowa:

Czytaj także:

Frusciante potwierdza odejście

Red Hot Chili Peppers w 2010

Zobacz teledyski Red Hot Chili Peppers na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Red Hot Chili Peppers | muzyka | chili
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy