Reklama

Rafał Włoczewski, były gitarzysta T.Love, nie żyje

W wieku 50 lat zmarł Rafał Włoczewski, operator TVN24, w latach 1986-89 gitarzysta grupy T.Love. Z zespołem Tilt brał udział w nagraniu debiutanckiej płyty "Tilt".

Informacja o śmierci Rafała Włoczewskiego pojawiła się w serwisie tvn24.pl.

"Świetny gitarzysta. Instynktowny. Miał w sobie ten taki drive, ten taki właściwy rockandrollowy nerw. Fajny kompan. Jak to się mówi: do tańca i do różańca. Duża strata" - wspomina w TVN24 Muniek Staszczyk, wokalista T.Love.

Rafał Włoczowski z T.Love wziął udział w nagraniu przełomowej płyty "Wychowanie" z 1989 roku (utwory "Fank!", "Gumka babalumka" i "Polowanie na słonia"). Rok wcześniej z Tiltem nagrał debiutancki album "Tilt" (z przebojem "Mówię ci, że..").

Reklama

Jego pasją były gitary, na których nie tylko grał, ale także... je budował - czytamy w serwisie tvn24.pl.

W TVN24 zaczął pracować 1 marca 2002 roku. Później został operatorem także "Faktów" TVN. Jeździł w rejony konfliktów w Iraku i Afganistanie. Kręcił pomarańczową rewolucję na Ukrainie. Wielokrotnie pokazywał szczyty unijne.

Msza święta w intencji Rafała Włoczewskiego zostanie odprawiona w czwartek 5 grudnia o godzinie 20.00 w kościele p.w. św. Anny w warszawskim Wilanowie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: T. Love
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy