Reklama

Ponad tysiąc chętnych

Po odejściu Jimmy'ego Chamberlaina z Smashing Pumpkins lider tej grupy Billy Corgan ogłosił rekrutację na nowego perkusistę w internecie. Na ogłoszenie w ciągu dwóch tygodni odpowiedziało ponad tysiąc chętnych.

Przypomnijmy, że w marcu doszło do rozłamu w "Dyniach", w efekcie którego jedynym członkiem oryginalnego składu pozostał Corgan. W 2007 roku w reaktywacji Smashing Pumpkins towarzyszył mu tylko Chamberlain, który prywatnie przyjaźni się z wokalistą. Nie wiadomo jednak, czy to już nie przeszłość, skoro po odejściu perkusista wyjaśnił, że nie mógł w pełni się zaangażować w coś, co do niego w pełni nie należało.

W połowie kwietnia odbędą się pierwsze przesłuchania kandydatów.

"Dziękuję i niech wam Bóg błogosławi za odwagę, że zdecydowaliście się odpowiedzieć na ogłoszenie" - napisał Corgan.

Reklama

"Nie ma pośpiechu, na razie nie jestem gotowy do nagrań i być może na potrzeby moich planów będę potrzebował więcej niż jednego perkusistę. Więc ci, którzy uważają, że nie mają szans, wciąż mogą próbować. Widzę to jako poszukiwanie odpowiednich osób i dlatego ważne jest przemyślenie sprawy".

Kandydatom podczas przesłuchać będzie na basie akompaniował sam Corgan. Do sesyjnych nagrań lider Smashing Pumpkins zaprosił swojego przyjaciela Kerry'ego Browna, niegdyś muzyka grupy Catherine, w latach 1993-99 męża D'arcy Wretzky, byłej basistki "Dyń".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Smashing Pumpkins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy