Reklama

Nowy album Portishead

Członkowie brytyjskiej formacji Portishead postanowili wyjechać razem do Australii i tam rozpoczną pracę nad swym trzecim studyjnym, a czwartym w karierze, albumem. Zespół na jakiś czas zawiesił działalność, ale okres bezczynności ma już za sobą i z nowymi siłami i pomysłami wchodzi w trzecie tysiąclecie.

Członkowie brytyjskiej formacji Portishead postanowili wyjechać razem do Australii i tam rozpoczną pracę nad swym trzecim studyjnym, a czwartym w karierze, albumem. Zespół na jakiś czas zawiesił działalność, ale okres bezczynności ma już za sobą i z nowymi siłami i pomysłami wchodzi w trzecie tysiąclecie.

Adrian Utley, odpowiedzialny w zespole za programowanie, ujawnił, iż za kilka dni wspólnie z wokalistką Beth Gibbons uda się do Sydney, gdzie w studio od jakiegoś czasu przebywa Geoff Barrow.

"Pod koniec ostatniej trasy koncertowej byliśmy wykończeni i mieliśmy już dość grania w Portishead. Ale to świetnie, że zaczniemy wszystko od nowa. Mamy już kilka dobrych pomysłów, ale jak na razie nie przełożyło się to na żadne konkrety. Zobaczymy, co z czasem z tego wyjdzie" - stwierdził.

Zapytany, dlaczego Portishead wybrali tym razem studio w dalekiej Australii, Utley dodał: "Ostatnim razem wydaliśmy ogromną ilość pieniędzy na nagranie w Ridge Farm, a nie skorzystaliśmy nawet z połowy dostępnych tam urządzeń. Pomyśleliśmy więc, że lepiej będzie znaleźć sobie tańsze i przyjemniejsze miejsce do pracy. W Australii jest teraz bardzo ciepło".

Reklama

Członkowie Portishead mają nadzieję, że album będzie gotowy jeszcze przed końcem tego roku, ale nie są pewni, czy uda im się tego dokonać.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Portishead | Tam | nowy album
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy