Reklama

Nowa Muzyka w Katowicach

W piątek startuje czwarta edycja festiwalu tzw. nowej muzyki - prezentującego najciekawszych twórców, których nagrania wpłynęły w ostatnich latach na światową scenę muzyki elektronicznej. Impreza odbędzie się w dniach 28-30 sierpnia w Katowicach.

Szczegóły IV Festiwalu Tauron Nowa Muzyka organizatorzy przedstawili podczas konferencji prasowej w stuletnich obiektach zamkniętej 10 lat temu kopalni "Katowice". Zabytkowe pokopalniane budynki na terenie Muzeum Śląskiego, gdzie w przyszłości ma stanąć nowa siedziba tej instytucji, będą scenerią dwóch festiwalowych scen.

Gwiazdami trzydniowej imprezy będą m.in. zaliczana do "najbardziej oryginalnych i nieprzewidywalnych postaci ostatniej dekady" w nowej muzyce znana z formacja The Knife szwedzka wokalistka Karin Dreijer Andersson, która występuje pod pseudonimem Fever Ray. Zobacz klip Fever Ray do singla "When I Grow Up":

Reklama

Poza tym zobaczymy ekspresyjną Brytyjkę Ebony Bones, brytyjskiego dubstepowego DJ-a The Bug, kalifornijskiego producenta Flying Lotus, eksperymentującego brytyjskiego rapera Roots Manuva czy legendę skandynawskiej nowej muzyki - grupę Mum.

Prócz nich wystąpią także: Kamp!, Pivot, Speech Debelle, Dan Le Sac vs Croobius Pip, iTAL TEK, King Canniball, Vasen Piparjuuri, None, Oszibarack, PlanningtoRock, Jon Hopkins, Minoo, C.H. District, Tim Exile, Zova, Hudson Mohawke, Pogodno, Jacaszek, Dan Deacon, Onra i O.S.T.R.

Muzyczny trzon festiwalu uzupełnią m.in. warsztaty fotograficzne w katowickiej Galerii Rondo Sztuki, pokazy dokumentalnych filmów o muzyce w Centrum Sztuki Filmowej w Katowicach, rozgrywki cross golfa wokół Szybu Krystyna w Bytomiu Szombierkach i wycieczki do zabytków przemysłowych, m.in. cementowni w Grodźcu czy Huty Katowice w Dąbrowie Górniczej.

Organizatorzy przypominali, że miejscem pierwszej edycji festiwalu był teren zabytkowego szybu Wilson w katowickiej dzielnicy Nikiszowiec. Kolejne dwie przeniosły się do Cieszyna, teraz impreza wraca do Katowic, na pokopalniany teren w pobliżu Spodka. Przedstawiciele władz tego miasta chcą w ten sposób m.in. tworzyć podbudowę do ubiegania się o miano Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r.

Organizatorzy spodziewają się przyjazdu ok. 4-5 tys. uczestników. Jak mówią - są zadowoleni z dotychczasowej sprzedaży wejściówek. Akcentują, że widzów - prócz doboru wykonawców - ma przyciągać postindustrialny klimat, choć przyznają, że z jego zapewnieniem wiąże się np. konieczność zatrudnienia liczniejszej ochrony, niż gdyby imprezę organizować w łatwiejszym terenie.

Uczestnicy festiwalu będą mogli korzystać z katowickiego kempingu w Dolinie Trzech Stawów czy noclegów, których bazę przygotowano na festiwalowej stronie internetowej. Atrakcją ma być też możliwość wypożyczenia rowerów miejskich - by dostać się na imprezy towarzyszące czy w miejsce noclegu.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: impreza | muzyka | Katowice | Fever Ray
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy