Reklama

Nie żyje muza Iana Curtisa

W wieku 56 lat zmarła belgijska dziennikarka i promotorka Annik Honore, która pozostawała w bliskich stosunkach z wokalistą kultowej grupy Joy Division - Ianem Curtisem.

Jak podały francuskie media, Annik Honore zmarła 3 lipca po długiej chorobie. Informację o śmierci Honore potwierdził były kolega Iana Curtisa z zespołu - Peter Hook.

Annik Honore, którą niewątpliwie zauroczony był frontman Joy Division, miała być inspiracją do napisania piosenki "Love Will Tear Us Apart". Niektóre biografie Curtisa wprost nazywają ją kochanką wokalisty.

Jednak Annik Honore do końca utrzymywała, że jej romans z Brytyjczykiem był "dziecinny" i "platoniczny", i że Curtis nigdy nie zdradził żony Deborah. Innego zdania była sama Deborah Curtis, która zawsze określała relację Iana i Annik jako "romans".

Reklama

Przypomnijmy, że cierpiący na epilepsję i depresję Ian Curtis popełnił samobójstwo w 1980 roku, w wieku 23 lat.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Joy Division | Ian Curtis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy