Nie ma już o czym pisać
Choć lider Oasis Noel Gallagher narzeka na twórczą blokadę, zespół 5 listopada wchodzi do studia nagrać siódmy studyjny album.
Gitarzysta i główny kompozytor manchesterskiej formacji twierdzi, że pisząc nowe utwory zmagał się z brakiem inspiracji:
"Nie mam o czym już pisać. Dosłownie! Pisałem numery o byciu młodym, później o byciu gwiazdą muzyki rockowej, a ostatnio o życiu w wielkim mieście" - narzeka Noel.
Jak się jedna okazuje, zespół ma już gotowe dwa utwory, a reszta premierowych kompozycji została zarejestrowana jako demo. W poniedziałek, 5 listopada, Oasis wchodzą do słynnych Abbey Road Studios w Londynie.
"Będziemy pewnie pracować aż do świąt, później zrobimy sobie przerwę i zobaczymy, co nagraliśmy" - mówi starszy Gallagher.
"Komponujemy osobno, ale z niewiadomego mi powodu piosenki brzmią, jakbyśmy pisali je razem na próbie. Mają wspólny temat. Koncentrujemy się bardziej na brzmieniu, groovie".
"Ostatnia płyta Don't Believe The Truth była dosyć piosenkowa. W sensie - tradycyjny brytyjski rock z lat 60. Teraz mamy inne priorytety" - kończy Noel.
Zobacz teledyski Oasis na stronach INTERIA.PL!