Reklama

Nick Cave wpadł na Jonny'ego Greenwooda

Jeden z fanów uwiecznił niesamowitą scenę na ulicach Nowego Jorku.

Niejaki Walter Cundy może mówić o nieprawdopodobnym szczęściu. Spacerujący ulicami nowojorskiej dzielnicy SoHo mężczyzna natknął się na dwie legendy muzyki alternatywnej: wokalistę Nicka Cave'a i gitarzystę Jonny'ego GreenwoodaRadiohead.

Co bardziej niesamowite, również muzycy wpadli na siebie przypadkowo, co Walter Cundy zdołał zarejestrować aparatem fotograficznym.

"Miałem szczęście trafić idealnie w moment wzajemnego uznania" - napisał na Twitterze.

Rzeczywiście, fotografia przedstawia gestykulujących Nicka Cave'a i Jonny'ego Greenwooda, którzy najprawdopodobniej składają sobie wyrazy uznania.

Reklama

Zdjęcie szybko stało się viralem, a internauci z lubością opatrują fotografię coraz to kolejnymi komentarzami.

"To niesamowite!", "najlepsze zdjęcie w historii" - to tylko kilka z licznych wpisów.

"Cześć Nick, ubóstwiam ścieżkę dźwiękową do 'Jessiego Jamesa'. Cześć Jonny, kocham muzykę do 'Niech popłynie krew'" - jeden z internautów zaaranżował nawet dialog pomiędzy muzykami, którzy skomponowali muzykę do wymienionych filmów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Radiohead | Nick | Nick Cave | Jonny Greenwood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy