Reklama

Muniek: Nic mnie nie wkurza

Muniek Staszczyk znany jest z tego, że jako lider T.Love w piosenkach takich jak "Warszawa" czy "Jest super" komentował wydarzenia i nastroje społeczne w kraju. W tym momencie jednak zespół nie planuje kolejnego albumu, a ocenę bieżącej sytuacji w Polsce - jak mówi wokalista - pozostawia hip hopowi.

T.Love to zespół, którego piosenki są mocno osadzone w polskiej rzeczywistości. Od ponad trzech dekad Muniek piętnuje przywary Polaków. Mówi wprost o tym, co nie podoba mu w kraju, komentuje wydarzenia polityczne. Jego teksty są głosem pokolenia zarówno dzisiejszych 50-latków, jak i 20-latków.

Dlatego można się spodziewać, że na każdym kolejnym albumie znajdą się piosenki, w których Muniek Staszczyk dobitnie wyrazi, co w Polsce mu się podoba, a co nie. Jednak na razie nie ma potrzeby spieszyć się z kolejną płytą.

"Jestem totalnie pozytywnie nastawiony do rzeczywistości w tej chwili. Nic mnie nie wkurza we mnie samym. Muszę odczekać, bo ostatnia płyta powstawała w dużym konflikcie z samym sobą i była dobra" - mówi Muniek Staszczyk agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

"Ocenę bieżącej sytuacji zostawiam hip hopowi. Jest ciągle nowa krew w hip hopie, natomiast taki facet jak ja musi się trochę zastanowić, bo ja nie działam w sposób szybki" - dodaje.

Reklama

Muniek Staszczyk założył zespół T.Love w 1982 roku. Wydał z nim 10 albumów studyjnych i cztery koncertowe. Udzielał się również w takich projektach, jak Paul Pavique Movement, Szwagierkolaska oraz Rege Inna Polish Stylee. Jest także autorem książki wspomnieniowej "Dzieci rewolucji" oraz tomiku poezji "Ganja".

Zobacz teledysk "Lucy Phere" z ostatniej płyty "Old Is Gold":

Stare, ale jare - wywiad z Muńkiem

Zobacz teledyski T.Love na stronach INTERIA.PL!

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: T. Love | Muniek Staszczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy