Maria Awaria: Czas spalić ten pióropusz
"Po wieczornej kąpieli pojawia się myśl: zabiję ją. Wyprawię jej pogrzeb" - mówi w filmie "Pauza" Maria Peszek o Marii Awarii.
Prawie 10-minutowy film "Pauza" powstał na zakończenie ponad dwuletniej historii Marii Awarii, bohaterki drugiej płyty Marii Peszek. Za scenariusz i reżyserię odpowiada Dominika Podczaska-Tchórzewska, a narratorką filmu jest aktorka Maria Seweryn.
"Maria Awaria była bardzo szczupła, wręcz skwarkiem była. Miała mocne uda i jędrne pośladki. Wizerunek bez zbędnych dupereli. Była szybka, gotowa do skoku i zabawy. Nie umiała się lenić, nic nie robić. Mało spała, dużo pracowała. Wojownik. Terminator. Ale... śmiertelnie się zmęczyła..." - czytamy w informacji na temat filmu.
"Kroiłam mięso i nagle poczułam takie straszne zmęczenie - jak śmierć. Pomyślałam wtedy: jestem jak kawałek mięsa - jestem pustką. Po wieczornej kąpieli pojawia się myśl: zabiję ją. Wyprawię jej pogrzeb" - mówi w filmie jego główna bohaterka. "Czas spalić ten pióropusz. To koniec. Ulga" - w ten sposób Maria Peszek żegna się z Marią Awarią.
Wydany we wrześniu 2008 roku album "Maria Awaria" dotarł do 1. miejsca polskiej listy przebojów, sprzedając się w nakładzie ponad 55 tys. egzemplarzy (Platyna). Płyta wzbudziła spore kontrowersje za sprawą tekstów poświęconych fizyczności i seksualności.
Zobacz film "Pauza" na zakończenie historii Marii Awarii:
