Reklama

Lenny Valentino: Wybór nie był przypadkowy

W poniedziałek, 12 listopada do sklepów trafił debiutancki album grupy Lenny Valentino zatytułowany "Uwaga, jedzie tramwaj". Stojący na jego czele Artur Rojek przyznał, że płytę udało się nagrać dzięki temu, że do zespołu dołączyli Maciek Cieślak, Jacek Lachowicz i Arkady Kowalczyk ze Ścianki i że zaproszenie ich do współpracy nie było przypadkiem.

Grupa Lenny Valention powstała w 1998 roku i od samego początku jej trzon stanowią Artur Rojek oraz Mietal z formacji Negatyw. Po wielu zmianach personalnych do zespołu dołączyli muzycy Ścianki. I chociaż materiał na płytę był już w 90 procentach gotowy przed ich przybyciem, to ich wkład w brzmienie jest duży.

"Powiem tak - wybór tych ludzi do zespołu nie był przypadkowy. Oprócz tego, że jestem fanem Ścianki, to jeszcze uważam, że są to świetni i bardzo oryginalni muzycy. Wydawało mi się, że z ich pomocą uda mi się odejść muzycznie od tych wszystkich schematów myślowych, którymi posługiwałem się wcześniej w innych składach. Ich wkład jest więc bardzo duży. Ich sposób grania i sposób myślenia o muzyce jest tutaj dobrze słyszalny" - powiedział Artur Rojek.

Reklama

Przeczytaj wywiad!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Myslovitz | rojek | Valentino | Lenny Valentino | Jacek Lachowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy