Reklama

Kolejny 'niezapowiedziany' koncert U2

Członkowie irlandzkiej formacji U2 całkiem poważnie traktują swoje obietnice, że znów chcą zacząć grać koncerty w małych salach. Niedawno ujawniono, iż 5 grudnia grupa wystąpi w Nowym Jorku, w sali Irving Plaza. Okazało się jednak, że cztery dni wcześniej U2 zagrają także w Los Angeles, w słynnym klubie "House Of Blues".

Obydwa koncerty są częścią kampanii promocyjnej najnowszego albumu zespołu "All That You Can't Leave Behind". Występ w znanym klubie "House Of Blues" w Los Angeles będzie na żywo transmitowany w Internecie, na oficjalnej stronie grupy www.u2.com.

Oprócz "niezapowiedzianych" występów w klubach, muzycy pojawiają się przede wszystkim w różnego rodzaju programach telewizyjnych i radiowych. Prawdziwa trasa koncertowa rozpocznie się dopiero wiosną przyszłego roku.

Bono, wokalista grupy, zapytany o związane z nią plany, powiedział: "W przypadku tej płyty chcemy koncertować w mniejszych, zadaszonych salach, czyli raczej odpadają stadiony. To już mamy za sobą i nie chcemy się powtarzać, choć może się okazać, że mimo wszystko tak się skończy. Trasy 'ZooTV' i 'PopMart' były wspaniałe, ale na razie mamy tego dość. Kto wie, może za dwa lub trzy lata wróci nam chęć do robienia takich wielkich show. Czasami mamy uczucie, jakby 'All That You Can't Leave Behind' była naszą pierwszą płytą".

Reklama

Przeczytaj nasz wywiad z U2

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Los Angeles | blues | Dr House | koncerty | koncert | U2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama