Reklama

Gorillaz: Tylko jednak nagroda Brit?

Członkowie brytyjskiej formacji Gorillaz otrzymają tylko jedną statuetkę Brit Award. Zespół był nominowany do nagród brytyjskiego przemysłu muzycznego w aż sześciu kategoriach, jednak nieoficjalnie wiadomo, iż przegrał w pięciu z nich. Uroczyste wręczenie wyróżnień odbędzie się jednak dopiero w środę, 20 lutego, i wówczas okaże się, czy informacja ta jest prawdziwa.

Otrzymując aż sześć nominacji Damon Albarn i jego koledzy wyrównali rekord należący dotąd do Craiga Davida. Wygląda jednak na to, iż ich spora ilość nie sprzyja otrzymywaniu nagród. David w zeszłym roku nie zdobył żadnej statuetki, a Gorillaz - wedle nieoficjalnych doniesień brytyjskiej prasy - będą mogli cieszyć się tylko jedną.

"To na pewno spory cios dla Gorillaz, ale i tak są lepsi niż Craig David. On nie dostał żadnej i niepotrzebnie się fatygował na ceremonię" - powiedział jeden z dziennikarzy gazety "Daily Star", która, wciąż jeszcze nieoficjalnie, poinformowała o wynikach. Podobno powodem tak słabego wyniku jest fakt, że Gorillaz od początku źle wyrażali się o Brit Awards.

Reklama

Podobno znacznie lepiej wypadła Dido. Wykonawczyni przeboju "Thank You" otrzymała tylko trzy nominacje, ale - wedle tych samych doniesień - opuści ceremonię rozdania nagród z dwoma statuetkami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gorillaz | nagroda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy