Reklama

Glastonbury i błoto

W piątek, 22 czerwca, rozpoczyna się trzydniowy festiwal Glastonbury, jedno z najważniejszych koncertowych letnich wydarzeń w Europie. Na kilkunastu scenach pojawi się blisko pół tysiąca wykonawców, w tym także dwóch z Polski: reggae'owy Habakuk i gitarowy The Poise Rite.

Glastonbury odbędzie się po 2-letniej przerwie. Tym razem gwiazdami imprezy będą Arctic Monkeys, The Killers i The Who (zagrają na zakończenie kolejnych dni na głównej scenie Pyramid Stage). Poza tym zobaczyć będzie można również m.in. Kasabian, Bloc Party, Paula Wellera, Lilly Allen, Kaiser Chiefs, Manic Street Preachers, Jamesa Morrisona, Bjork, Arcade Fire, Iggy'ego & The Stooges, Editors, The Chemical Brothers, Fatboy Slim, Amy Winehouse, Gus Gus, Damiena Rice'a i The Waterboys.

Specjalny program przygotowali bracia Damian "JR Gong" i Stephen Marley'owie. Synowie Boba Marley'a zagrają utwory z płyty "Exodus" króla muzyki reggae, w związku z 30. rocznicą wydania tego słynnego albumu.

Reklama

Tradycyjnie już w Glastonbury ma nie zabraknąć deszczu - w 2005 roku w ciągu 2 godzin spadło tyle wody, co w ciągu 2 miesięcy. Nic więc dziwnego, że niemal nieodłącznym towarzyszem widzów festiwalu jest błoto, a najczęściej spotykanym obuwiem są kalosze.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama