Fugazi Festiwal odwołany

Fugazi Festiwal to pomysł ludzi współtworzących niegdyś działający w Warszawie Fugazi Music Club. To w tym klubie pierwsze koncerty w stolicy grali Hey, Acid Drinkers czy Wilki. Tam odbyła się reaktywacja Oddziału Zamkniętego.

Fugazi Festiwal miał pobić światowy Rekord Guinessa jako najdłuższy koncert świata (czterysta godzin muzyki non stop). Na scenie miało pojawić się ok. 50 mocnych zespołów (umownie zwanych gwiazdami) plus ok. 150 młodych kapel zakwalifikowanych do konkursu. To dla nich przygotowano nagrody publiczności - 22 Złote Dupy.

Na oficjalnym profilu Fugazi Festiwal na Facebooku pojawiło się obszerne oświadczenie podpisane przez Waldemara Czapskiego, pomysłodawcę imprezy.

"Nic nie usprawiedliwi zmarnowanego potencjału 1200 zespołów, 80 gwiazd które zaufały i uwierzyły w opowieść o prawdziwym rock'n'rollu. (...) Przepraszam wszystkich. Najbardziej młode zespoły. Nie wybaczę sobie nigdy jak bardzo spieprzyliśmy całość. Tego, że nie dopilnowałem przyjaciela zapewniającego mnie o zebraniu wszystkich dokumentów i pozwoleń na czas. Odmowa otrzymana miesiąc wcześniej nie zamknęłaby jeszcze alternatywnej drogi na inną lokalizację.

Fantastycznych projektów Oddziału Zamkniętego i powrotu zespołu Human, setek kapel, które przygotowywały się do występów. Żałuję, że wymyśliłem ten projekt. Bardzo dziękuję wszystkim współpracownikom, armii kilkudziesięciu wolontariuszy, nie mam złudzeń - zrobicie razem lub osobno masę wspaniałych imprez" - napisał Waldemar Czapski.

Kluczowym elementem imprezy miał być patronat prezydenta miasta. Jego brak spowodował wycofanie się kilku sponsorów. Z pozytywnej na negatywną decyzję zmieniła straż pożarna, co poskutkowało brakiem pozwolenia na zorganizowanie imprezy masowej. Próba zlokalizowania festiwalu w innym miejscu (lotnisko na Bemowie lub Fortach Bema) na tydzień przed terminem rozpoczęcia nie powiodła się ("kończy się czas, brak pieniędzy od sponsorów, pada kampania reklamowa i nie ma wiary w sukces" - pisze Waldemar Czapski).