Reklama

Czesław w sam raz

Czesław Mozil (Czesław Śpiewa) zaprezentował pierwszy singel zapowiadający album "Pop", który ukaże się 12 kwietnia.

Utwór "W sam raz" dowodzi, że Czesław nie odszedł znacząco od stylistyki pierwszego albumu zatytułowanego "Debiut". Wydawnictwo nieznanego Polaka mieszkającego do niedawna w Danii, mimo braku wielkiej promocji, okazało się wielkim hitem. Płyta pokryła się podwójną Platyną, a Czesław zgarnął mnóstwo nagród m.in. Fryderyka.

O swoim najnowszym teledysku wokalista tak pisze na Twitterze: "To totalny horror i cieszy nas, że udało się stworzyć taki klimat. Albo Polska płacze, albo mówi, że teledysk jest tani. To chyba mówi wszystko. A co do budżetu ...lepiej nie mówić głośno".

Reklama

Zobacz teledysk do piosenki "W sam raz"!

"Piękne" - zachwyca się Gaba Kulka, która z Czesławem się przyjaźni.

"Chcę pokazać Polskę, jakiej doświadczyłem koncertując w małych miastach. W tych miejscach czas się zatrzymał. Ludzie są zawieszeni w rzeczywistości. Ciężko tam o nadzieję. Czułem to" - opowiada Czesław.

"Sporo ujęć musieliśmy wyciąć, były zbyt ciężkie do odbioru, za bardzo rzeczywiste. 'W sam raz' to nie jest łatwa Polska. To jest mocna historia, którą pomogli mi opowiedzieć przyjaciele" - dodaje artysta.

Mozil zapowiada, że na albumie "Pop" odejdzie od ukochanego akordeonu na rzecz aranżacji orkiestrowych. Przy tekstach ponownie współpracował z Czesławem krakowski poeta Michał Zabłocki.

Tytuł nowego albumu to podkreślenie tego, o czym Mozil mówi od dwóch lat - że nie czuje się przedstawicielem alternatywy, że chce grać lekkie, miłe i popularne piosenki dla wszystkich. Czy drugi album Czesława również okaże się bestsellerem?

Zobacz teledyski projektu Czesław Śpiewa na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Czesław Śpiewa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy