Reklama

Civilian jednak na płycie?

Wszyscy fani formacji Rage Against The Machine, którzy stracili już nadzieję na to, że płyta nagrana wspólnie z Chrisem Cornellem ujrzy światło dzienne, znów powinni z uwagą nasłuchiwać wiadomości z obozu "muzycznych rebeliantów". Podobno muzykom zależy na ukazaniu się płyty i robią wszystko, aby jednak do tego doszło.

RATM i Chris Cornell, kiedyś wokalista Soundgarden, nagrali wspólnie materiał na pierwszy album formacji, którą ochrzcili Civilian. Zespół miał być jedną z gwiazd tegorocznej, amerykańskiej edycji festiwalu Ozzfest. W ostatniej chwili jednak Chris wycofał się z całego przedsięwzięcia. Wydanie płyty stanęło pod znakiem zapytania, tym bardziej, że i tak muzycy mieli sporo problemów.

Rage Against The Machine i Chris Cornell nagrywają dla różnych wytwórni i mają różne memendżmenty, trudno było więc wszystko skoordynować. Teraz jednak panowie chcą znaleźć sobie jednego, wspólnego menedżera, który doprowadzi całą sprawę do końca. Nieoficjalnie mówi się nawet, że po takiej decyzji Cornell zdecydował się nawet wrócić do zespołu.

Reklama

Najbliższa przyszłość pokaże jak wiele prawdy kryje się w tych doniesieniach i czy rzeczywiście debiutanckie dzieło Civilian ukaże się na rynku jeszcze w tym roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rage Against The Machine | światło dzienne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama