Reklama

Chylińska chwali... September

Agnieszka Chylińska naprawdę zmienia image!

Znana z zespołu O.N.A. kontrowersyjna piosenkarka nagrywa nowy album. Według zapowiedzi, płyta będzie różniła się od dokonań pierwszego zespołu Chylińskiej czy jej solowej płyty. Wraz z Agnieszką nad muzyką pracują znani z Sistars Bartek Królik i Marek Piotrowski (obecnie jako Plan B).

"Nie chcę mówić, jaka to będzie muzyka. Mogę powiedzieć, że po raz pierwszy mam poczucie, że uwolniłam się od czegoś, co mi nie dawało spać po nocach, czyli z bycia niewolnikiem własnego wizerunku" - przyznaje Agnieszka Chylińska w rozmowie z "Galą".

Reklama

"To było na pewnym etapie straszne. Żyłam w przekonaniu, że skoro jestem obdziargana i mówię: k**wa mać, to nie mogę założyć różowej sukienki. Nie mogę założyć szpilek, iść do zoo ani słuchać zespołu September, choć moim zdaniem każdy ich numer to przebój, bo przecież muszę mieć na nogach martensy i mam straszyć ludzi" - kontynuuje.

"Okropnie się w tym zapętliłam, naprawdę. W końcu doszłam do wniosku, że nie chcę być tą dziewczyną z O.N.A. do końca swych dni. Gdybym teraz próbowała się wbić w tamten wizerunek, kłamałabym. Bo we mnie nie ma już tamtej negacji wszystkich i wszystkiego, uspokoiłam się".

Na "uspokojenie się" Agnieszki Chylińskiej miały wpływ narodziny syna Ryszarda:

"Kiedy pojawia się dziecko i zaczyna proza życia, nie da się już być rockandrollowcem w pełnym wymiarze" - przyznaje wokalistka.

Zobacz teledyski Agnieszki Chylińskiej na stronach INTERIA.PL!

Gala
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Chylińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy