Chemiczny romans Linkin Park
Zespół Linkin Park zapowiedział, że po zakończeniu europejskiego tournee promującego najnowszy album "Minutes To Midnight", w lipcu wyruszy w trasę po USA. Nazwana została ona "Projekt Revolution", a drugą gwiazdą będzie grupa My Chemical Romance.
Koncerty rozpoczną się 25 lipca i potrwają do 3 września. Występy będą odbywać się na dużej i małej scenie.
Na głównej, obok Linkin Park i My Chemical Romance, będą grać takie formacje, jak: HIM, Placebo, Taking Back Sunday oraz znany z licznych kolaboracji z wokalistą Linkin Park Chesterem Benningtonem projekt Julien-K, założony przez gitarzystów grupy Orgy.
Ze sprzedaży każdego biletu będzie przekazywany jeden dolar na rzecz organizacji American Forests, zajmującej się sadzeniem nowych drzew w amerykańskich lasach.
Linkin Park wyda 14 maja pierwszy od czterech lat studyjny album "Minutes To Midnight". Zapytani o oczekiwania po tak długiej przerwie członkowie grupy odpowiedzieli:
"Co oczywiste, skoro rynek jest taki jaki jest, nie można mieć takich oczekiwań jak przed czterema laty. Nie możesz spodziewać się, że oczekiwania będą rosły, jeśli wszystko idzie w dół" - wyznaje współlider zespołu Mike Shinoda.
"Nie oznacza to, że włożyliśmy w to mniej miłości. Sądzimy, że ta płyta jest naprawdę dobra i chcemy, żeby ludzie ją usłyszeli. Jak dobre jest ważne przesłanie, jeśli nikt go nie słyszy?" - dodaje Shinoda.