Reklama

Castle Party przerwała burza

Lech Janerka, Moonlight, Fading Colours, Behemoth, The Breath Of Life, Attrition, Legendary Pink Dots - oto najjaśniejsze punkty festiwalu Castle Party, który odbył się w dniach 27 - 29 lipca w Bolkowie. Niestety, burza która przerwała niedzielny koncert uniemożliwiła występy grupom Das Ich i Garden Of Delight.

Fani byli wyraźnie zawiedzeni odwołaniem występów zachodnich gwiazd, ale festiwale na wolnym powietrzu mają to do siebie, że uzależnione są od kaprysów pogody. Mimo niefortunnego finału trzeba jednak powiedzieć, że tegoroczna edycja Castle Party należała do udanych. Pierwszego dnia wszystkich zachwycił Lech Janerka, który wielokrotnie bisował oraz szczeciński Moonlight, który zaprezentował kilka utworów z powstającej właśnie płyty.

W sobotę mała scena należała do metalowców (zagrały między innymi grupy Delight, Sacrum, Cemetary Of Scream i Behemoth), a dużą wzięły w posiadanie śpiewające panie. Najlepiej zaprezentowali się gospodarze festiwalu, czyli zespół Fading Colours oraz The Breath Of Life z Belgii.

Reklama

W niedzielę wszyscy podziwiali mroczny pop w wykonaniu Attrition oraz występ kultowej formacji Legendary Pink Dots. Furorę zrobiła również grupa Lt-No, ale raczej nie ze względu na muzykę, tylko przez użycie wielce oryginalnego statywu do mikrofonu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Legendary Pink Dots | Das Ich | Pink | Behemoth | burza | party | Lech Janerka | Castle | castle party
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama