Reklama

Brian Molko: Rock nie żyje

Brian Molko, frontman brytyjskiej grupy Placebo, lamentuje nad śmiercią rocka. Uważa on, że w obecnych czasach ciężko jest mówić o istnieniu tego gatunku muzycznego w czystej formie, ponieważ wszystkie style muzyczne wciąż się mieszają.

Przyczyną śmierci rocka jest według członka Placebo pojawienie się AIDS. Z powodu tej choroby muzycy rockowi nie są już tak szaleni jak kiedyś. "To zawsze było ważne, aby mieć swego ulubionego gwiazdora, na którego można było patrzeć z uwielbieniem. Rock nigdy nie miał być normalny, miał być szalony. To, co teraz uważa się za rock można puszczać starym babciom i dziadkom i nic ich to nie poruszy, bo to nie jest prawdziwy rock. Gwiazdom rocka nie chodzi o pieniądze, a odkąd jest AIDS nikt już nie szaleje na imprezach" - powiedział załamany Molko.

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: Placebo | rock | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy