Reklama

Bob Geldof chce wrócić do muzyki

Bob Geldof, pochodzący z Irlandii muzyk i wokalista, były frontman grupy The Boomtown Rats, ma zamiar odłożyć na bok wszelką działalność charytatywną. Artysta chce znów być postrzegany przez wszystkich jako muzyk, a nie działacz polityczny. Wbrew pozorom nie jest to jednak takie łatwe.

Geldof, który był pomysłodawcą i organizatorem legendarnego koncertu Live Aid, spotkał się we wtorek, 6 listopada, z politykami i biznesmenami na specjalnym obiedzie, aby po raz kolejny przekonywać ich do konieczności umorzenia długów krajom Trzeciego Świata. Jednak to spotkanie nie było dla niego zbyt przyjemne.

Artysta znacznie chętniej stanąłby na scenie jako muzyk, a nie jako polityk.

"Kiedy ktoś do niego podszedł i zapytał, czy jeszcze nadal mocno angażuje się w organizowanie charytatywnych imprez, syknął tylko - 'Nie, obecnie gram dużo koncertów!'? - powiedział jeden z organizatorów spotkania.

Reklama

Upust swej złości i frustracji Geldof dał jednak podczas przemówienia, jakie wygłosił już po obiedzie.

"Nie chciałem tego robić, nigdy nie przemawiam po obiedzie. Zresztą i tak żaden z was, pierdoły, i tak nigdy nie kupił mojej płyty" - powiedział muzyk.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Artysta | Bob Geldof
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy