Reklama

Blink 182 odwołali przyjazd do Europy

Kilka miesięcy temu członkowie amerykańskiej formacji Blink 182 odwołali swoją trasę koncertową w Europie, z powodu niepewnej sytuacji międzynarodowej. Na Starym Kontynencie mieli pojawić się w styczniu, grając m.in. w Berlinie. Jednak i tym razem do wizyty nie dojdzie. Z powodu bólów kręgosłupa na przymusowy urlop zdrowotny udać się musiał Tom DeLonge, wokalista grupy.

Lekarz zalecił Tomowi dłuższy odpoczynek i - aby nie narazić się na jakiś większy uraz - musi on spędzić kilka tygodni w domu. Jednak jeśli tylko jego stan się poprawi, Blink 182 od razu przyjadą do Europy.

"Rozmawiałem ze specjalistą, który powiedział mi, że w wypadku większego przeciążenia będę musiał się poddać operacji. Dlatego wolę spędzić najbliższy czas na odpoczynku, tak aby się nie narazić na żadne niebezpieczeństwo. Za dwa miesiące dowiem się, czy mój stan zdrowia poprawił się. Jeśli tak się nie stanie, operacja będzie konieczna. Musimy więc poczekać. Dopiero po tym czasie będziemy mogli mówić o jakichkolwiek planach koncertowych" - powiedział De Longe.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blink 182 | europ | przyjazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy