Reklama

Blenders: "Lepiej późno niż wcale"

Grupa Blenders rok temu, podczas występu na "Inwazji Mocy Radia RMF FM", zapewniała fanów, że jej nowy album jest już gotowy. Tymczasem płyta "Kuciland" trafiła do sklepów muzycznych dopiero kilka dni temu. O przyczynę takiego poślizgu zapytaliśmy samych muzyków.

Grupa Blenders rok temu, podczas występu na "Inwazji Mocy Radia RMF FM", zapewniała fanów, że jej nowy album jest już gotowy. Tymczasem płyta "Kuciland" trafiła do sklepów muzycznych dopiero kilka dni temu. O przyczynę takiego poślizgu zapytaliśmy samych muzyków.

"Tak, płyta była już właściwie gotowa. Ale kiedy jej wówczas posłuchaliśmy, doszliśmy do wniosku, że nie odbiega zbytnio od tego, co dotąd robiliśmy i zdecydowaliśmy się rozpocząć pracę nad nią od nowa. Trzy ostatnie lata poświeciliśmy między innymi na budowę studia i gdy już było gotowe, mogliśmy wreszcie nagrać album tak jak tego chcieliśmy. Teraz płyta brzmi zupełnie inaczej. I nie chodzi tu nawet o sam materiał, bo on zbytnio się nie zmienił, doszło tylko kilka nowych kompozycji. Zmieniły się za to aranżacje i w całkiem nowym kierunku poszła produkcja albumu. To naprawdę fenomenalna płyta, a poza tym lepiej późno niż wcale" - powiedzieli w rozmowie z INTERIA.PL członkowie grupy Blenders.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blenders | nowy album
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama