Reklama

Bez "X Factor" nie ma show-biznesu

Chris Martin z zespołu Coldplay jest wielkim fanem telewizyjnych konkursów talentów. Według wokalisty takie programy, jak "The X Factor" są niezbędnym składnikiem obecnego przemysłu muzycznego.

Chris Martin wraz z Coldplay wystąpią w przyszły weekend w finale brytyjskiej edycji "The X Factor". Wokalista zapewnia, że dla jego zespołu to zaszczyt, ponieważ Coldplay są wielkimi fanami show.

"Jesteśmy bardzo wdzięczni za zaproszenie, bo przecież w takich programach rzadko pojawiają się całe zespoły. Poza tym my możemy zagrać co nam się spodoba i zagramy naszą piosenkę. Nikt nie wzmaga od nas, byśmy cokolwiek zmieniali. To niesamowite" - powiedział Chris Martin w rozmowie z Absolute Radio, nawiązując do restrykcyjnych wymagań telewizyjnych.

Reklama

"Tak naprawdę nie ma innego programu telewizyjnego, może poza 'Later With Jools Holland' [słynny brytyjski program muzyczny], który dawałby ci takie emocje. Gdy nas zaproszono, od razu się zgodziliśmy" - dodał wokalista Coldplay.

Chris Martin odniósł się również do krytyki, jaka spada na telewizyjne konkursy talentów wokalnych.

"Rozumiem, że komuś może się nie podobać taki program ze względów muzycznych. Ja jednak pozwolę sobie się z nimi nie zgodzić i mówię to z pełnym szacunkiem dla osób, które krytykują tego typu show" - zaznaczył.

Chris Martin dodał również, że z powodu zdjęcia z brytyjskiej telewizji takich programów, jak m.in. "Top Of The Pops" czy zmiany konwencji MTV, "The X Factor" stał się istotnym elementem show-biznesu i przemysłu muzycznego.

"Poza tym tam co tydzień można usłyszeć kilka świetnych piosenek" - ocenia artysta.

Zobacz teledyski Coldplay na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Coldplay | show-biznes | Chris Martin | show | X-Factor | The X Factor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama