Reklama

67-letnia kobieta zmarła na festiwalu Glastonbury

Smutny początek najsłynniejszego brytyjskiego festiwalu muzycznego.

Jak donoszą brytyjskie media, pierwszego dnia festiwalu w Glastonbury na terenie imprezy zmarła 67-letnia kobieta.

Według doniesień policji, uczestniczka festiwalu zmarła z przyczyn naturalnych.

To nie jedyna przykra wiadomość z terenu najsłynniejszego festiwalu w Wielkiej Brytanii. Policja podała również, że 26-letni mężczyzna jest w stanie krytycznym po tym, jak zażył ketaminę.

Na festiwalu w Glastonbury wystąpią w tym roku m.in. Metallica, Kasabian, Arcade Fire, Dolly Parton, Jack White czy Lily Allen.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: festiwal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy