Reklama

10 najlepszych tekstów Macieja Maleńczuka w "Kropce nad i"

Maciej Maleńczuk, pierwszy kabotyn muzycznego show-biznesu znów dołożył starań, by było o nim głośno. Wywiad udzielony Monice Olejnik, w którym wokalista zadeklarował, że jest satanistą, katolikiem i ateistą, określono na Twitterze jako najbardziej groteskowy w historii programu.

Maciej Maleńczuk został zaproszony do "Kropki nad i" w związku z zawiadomieniem do prokuratury, pod którym podpisał się Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą.

Ryszardowi Nowakowi nie spodobał się wywiad Maleńczuka dla "Gazety Wyborczej", w którym artysta mówił m.in.: "Polacy są tak naprawdę faszystami... W głębi duszy takiego katolika widzę hitlerowską swastę".

Choć Maleńczuk nie ma wątpliwości, że prokuratura umorzy sprawę z powodu braku znamion przestępstwa, to zadeklarował, że ewentualny proces byłby dla niego znakomitą promocją.

Reklama

Co jeszcze powiedział Maciej Maleńczuk w szalonym wywiadzie z Moniką Olejnik? Oto nasze "top 10"!

"U nas na wsi gender krowom mleko wypija. Zakrada się z rana".

"Próbowałem być buddystą, ale stwierdziłem, że to jest banda oszustów, narkomanów, złodziei i ludzi płaskich".

"Jako nietrzeźwy też byłem wielokrotnie wykorzystywany przez jakieś cyniczne kobiety, więc to działa w obie strony".

"Ja mam dość dobre branie i nigdy nie musiałem niczego wykorzystywać. Oczywiście też wielokrotnie byłem pijany. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Myślę, że to nas najbardziej łączy - lewaków, prawaków, faszystów, komunistów. Wszyscy jesteśmy alkoholikami".

"Mamy casus księdza Gila, któremu znaleziono na twardym dysku 80 tysięcy filmów z dziecięcą pornografią. Ja przez całe życie zbieram jazz. Mam 5400 utworów, a gość ma 80 tys. filmów. Ja chyba nigdy nie przesłucham tego, co zebrałem, a on nie obejrzy tych filmów. Po prostu różnimy się. Ja słucham jazzu, a on ogląda tamte filmy. A jest kapłanem. Takie rzeczy są niedopuszczalne".

"Widziałem nokauty w wykonaniu Dariusza Michalczewskiego i zgadzam się z tym, co mówi".

"Ja byłem świadkiem rodzenia się faszyzmu w Polsce. W latach 90. wielokrotnie próbowali noży na mojej twarzy".

"Jestem mistrzem mimikry, powiem każdemu to, co chce usłyszeć".

"Jako artysta nie mogę być całkowicie pozbawiony transcendencji. Ja tej transcendencji też czasem potrzebuję. Też czasem odczuwam coś, jestem w stanie coś przewidzieć, mieć jakąś taką małą wizję, czasem nawet nękają mnie omamy. W takich sytuacjach zwalam to na karb tego, że jest jakaś siła wyższa. A jak ją nazwiemy? W moim przypadku nazywa się Lucyfer".

"U nas na wsi był Murzyn jeden. Ale uciekł. Nie przystosował się".

(mim)

Maciej Maleńczuk: Tak, jestem satanistą

TVN24/x-news

Maleńczuk to mistrz prowokacji? Zapraszamy do dyskusji!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maciek Maleńczuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy